„`html
Sierżant olsztyńskiej policji, Starszy Sierżant Przemysław Kawczyński, zdobył tytuł mistrza świata w podnoszeniu sztangi w martwym ciągu, stając się postrachem dla przestępców. Jego osiągnięcie to dowód nie tylko na niesamowitą siłę, ale również na zaangażowanie w sport, któremu poświęcał się przez ostatnie dziesięć lat.
MISTRZ ŚWIATA W MARTWYM CIĄGU
Podczas Mistrzostw Świata federacji WPA, które odbyły się w Pabianicach, Kawczyński podniósł imponujące 272,5 kilograma, zdobywając złoty medal w kategorii wagowej do 82,5 kilograma. „Martwy ciąg to podnoszenie ciężaru z podłoża do pozycji stojącej, kiedy zawodnik ma proste plecy i wyprostowane nogi” – wyjaśnia dumnie młody policjant. Przyznaje też, że jego osiągnięcie pozwoliło mu pobić dotychczasowy rekord Polski o 7,5 kilograma.
Kawczyński rozpoczął swoją karierę w olsztyńskiej policji jako posterunkowy w oddziałach prewencji, gdzie pracuje od sześciu lat. Pomimo niewielkiej postury – 175 centymetrów wzrostu i 85 kilogramów wagi – jego umiejętności i siła są nieocenione. „W trakcie interwencji wiele razy zdarzało mi się używać siły fizycznej, co czasem wymagało podniesienia osób leżących na chodniku” – dodaje z uśmiechem, podkreślając, że mimo swojej siły, pozostaje skromny.
Jego wykształcenie to kolejny dowód zaangażowania w rozwój osobisty – kawczyński obronił tytuł magistra w zakresie bezpieczeństwa narodowego, łącząc pasję do sportu z dbałością o wykształcenie.
EMOCJE I WYZWANIA
W obliczu nieustannych wyzwań, które stawia codzienna służba, Kawczyński udowadnia, że siła fizyczna nie jest jedynym atutem. Jego determinacja oraz dążenie do doskonałości nie tylko w sporcie, ale i w pracy zawodowej stawiają go w gronie najlepszych. Czy jego osiągnięcia zainspirują innych do podejmowania wyzwań zarówno na macie, jak i w codziennym życiu?
„`