W ostatnich miesiącach zauważalny jest niezwykły wzrost liczby rezygnacji z pobytów w sanatoriach. Coraz więcej seniorów decyduje się na odwołanie swoich turnusów, a w niektórych regionach dziennie rezygnuje aż 80 osób. To zjawisko budzi zaskoczenie. Dlaczego tak wielu kuracjuszy rezygnuje z uzdrowiskowego leczenia?
Niepokojący trend w sanatoriach
Sanatoria od lat stanowią popularny wybór wśród osób starszych pragnących poprawić swoje zdrowie i skorzystać z wyjątkowej atmosfery uzdrowisk. Niestety, w ostatnim czasie zaobserwowano niepokojący trend – rosnącą liczbę rezygnacji. Zimą ten problem staje się szczególnie widoczny, gdyż liczba odwołań lawinowo wzrasta.
Podejrzane przyczyny odwołań
Pod koniec minionego roku rezygnacje zaczęły znacząco rosnąć. W IV kwartale 2024 roku odnotowywano blisko 50 odwołań dziennie, a nowy rok przyniósł dramatyczny przyrost do 80 dziennie. Jak informuje Barbara Nawrocka, rzeczniczka Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ w Bydgoszczy, województwo kujawsko-pomorskie jest szczególnie dotknięte tym zjawiskiem.
Głównym czynnikiem, który wpływa na decyzję o rezygnacji, są niekorzystne warunki pogodowe w okresie zimowym. Takie okoliczności utrudniają ważne formy rehabilitacji, takie jak spacery czy różnorodne zajęcia na świeżym powietrzu. Dla wielu seniorów okres zimowy sprawia, że wyjazdy stają się mniej kuszące. Ponadto pacjenci, którzy wycofują się z planów, wskazują na trudności związane z transportem, problem z ogrzewaniem w domach oraz opieką nad bliskimi jako powody swoich decyzji.
Co jeśli rezygnacja jest uzasadniona?
W sytuacji, gdy NFZ uzna rezygnację za uzasadnioną, na przykład w wyniku hospitalization czy choroby, pacjent ma szansę na otrzymanie nowego terminu. Natomiast jeśli odwołanie będzie nieuzasadnione, konieczne będzie ponowne złożenie skierowania, co wiąże się z długim czasem oczekiwania – nawet do 6-7 miesięcy.
Czy rezygnacje mają swoje plusy?
Jednak dla niektórych osób masowe rezygnacje mogą okazać się korzystne. Po odwołaniu pobytu zwalnia się miejsce, z którego może skorzystać ktoś z listy oczekujących, mający pozytywnie rozpatrzone skierowanie. To z pewnością stanowi pewną formę nadziei dla osób, które z niecierpliwością czekają na swoją szansę w sanatoriach.
Czy podczas Twojego pobytu w sanatorium wydarzyło się coś wartego opisania? A może zaskoczyły Cię ceny, warunki w ośrodkach lub nawiązałeś ciekawe znajomości? Podziel się swoją historią na [email protected]
Źródło: Onet