W dzisiejszych czasach coraz więcej osób boryka się z trudnościami w zasypianiu. Ilość bodźców, interakcji i informacji, które nas otaczają, sprawia, że szybkie zrelaksowanie się i zasypianie wydaje się wręcz niemożliwe. Mimo to istnieją sprawdzone metody na pokonanie tej bezsenności. Jedną z nich, stosowaną nawet przez żołnierzy w wojsku, przedstawimy poniżej.
Dlaczego sen jest tak ważny?
Nie można ignorować roli, jaką odgrywa sen w naszym życiu. Podczas snu organizm regeneruje siły, naprawia uszkodzone tkanki, syntetyzuje białka oraz wydziela hormony wzrostu. Odpowiednia ilość snu wspiera równowagę zarówno psychiczną, jak i fizyczną, a do tego wpływa na odpowiednie gospodarowanie hormonami, utrzymanie energii oraz konsolidację pamięci. Warto zatem zadbać o to, by każdej nocy zapewnić sobie właściwą dawkę snu. Jak zatem można sobie pomóc w walce z bezsennością?
Technika na szybkie zasypianie
Są tacy, którzy po złożeniu głowy na poduszce od razu zapadają w sen, ale większość ludzi potrzebuje więcej czasu, aby oczyścić umysł i zrelaksować się. Na szczęście istnieje sposób, który może przyspieszyć ten proces. Pomysł na ekspresowe zasypianie pochodzi z amerykańskiej szkoły Navy Pre-flight, stworzony z myślą o pilotach myśliwców. Dzięki tej metodzie można zasnąć w każdych warunkach — i to w maksymalnie 120 sekund.
Aby jednak opanować tę technikę, warto zadbać o jej staranne przyswojenie. Niektórym osobom może zająć to nawet kilka tygodni, ale specjaliści zapewniają, że wysiłek się opłaca — skuteczność metody wynosi bowiem aż 96 procent.
Jak zastosować technikę?
Aby szybko zasnąć, warto przyjąć wygodną pozycję, a następnie rozluźnić mięśnie w twarzy — ust, żuchwy, czoła, a nawet oczodołów — aż poczujemy, że oczy zaczynają się „zapadać”. Następnie rozłóż ramiona i ręce wzdłuż ciała, a potem skoncentruj się na rozluźnieniu wszystkich mięśni, pozwalając sobie na zrzucenie napięcia. Skup się na spokojnym oddechu, uwalniając klatkę piersiową od stresu.
W dalszym etapie należy zrelaksować mięśnie nóg, zaczynając od ud i łydek, poświęcając na każdą z partii około 10 sekund. W kolejnych 10 sekundach warto skupić się na czymś, co przynosi ukojenie, jednocześnie usuwając z umysłu nadmiar myśli. To może być najbardziej wymagająca część tej techniki — eksperci sugerują, aby w tym czasie powtarzać sobie w myślach: „nie myśl”. Z czasem stanie to się automatycznym odruchem, a atakując zmęczenie, prędko można przejść do błogiego snu.
Nie bez powodu sen jest podstawą naszego dobrego samopoczucia. Warto spróbować tej techniki, aby cieszyć się lepszym snem i codziennym życiem!
Źródło: Poradnik Zdrowie / gov.pl