Węgierskie Stowarzyszenie Sędziów ogłosiło, że w sobotę członkowie organizacji wezmą udział w demonstracji w Budapeszcie przeciwko reformie wymiaru sprawiedliwości wprowadzonej przez rząd Viktora Orbána. Dodatkowo sędziowie domagają się podwyżek. Organizatorzy akcji przyznają, że zainspirowali się polskim „Marszem Tysiąca Tóg”.
Inspiracje zza naszej wschodniej granicy
Jak informują władze Stowarzyszenia, celem marszu, który ma odbyć się przed Ministerstwem Sprawiedliwości, jest wyrażenie sprzeciwu wobec obecnych zmian w sądownictwie, które mogą ograniczać niezależność sędziów. Przykład polskich kolegów, którzy w styczniu 2020 roku wyszli na ulice Warszawy w obronie niezależności sądów, był istotnym impulsem do podjęcia takiej decyzji.
Solidarność i godne wynagrodzenie
Sędzia Olah Gaszton, który latem ubiegłego roku złożył do Komisji Europejskiej skargę dotyczącą niewystarczających wynagrodzeń węgierskich sędziów, podkreślił znaczenie społecznej solidarności w działaniach sędziów. – Niezbędne jest, aby społeczeństwo dostrzegło, że sędziowie, jako przedstawiciele trzeciej władzy, mają możliwość ograniczania absolutnej władzy państwa – stwierdził w rozmowie z portalem 24.hu.
Głównym postulatem demonstracji jest żądanie, aby rząd i parlament traktowały wymiar sprawiedliwości jako równorzędnego partnera, zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi. Chociaż zapewnienie godziwych wynagrodzeń jest tylko jednym z postulatów, to jednak ma ogromne znaczenie dla sędziów w Węgier, gdzie w ciągu ostatnich trzech lat ich wynagrodzenia nie były waloryzowane, mimo rekordowej inflacji. Mimo żądań organizacji sędziowskich o przynajmniej 35-procentową podwyżkę, osiągnięto jedynie 15-procentowy wzrost wynagrodzeń.
Obawy przed represjami
Węgierskie Stowarzyszenie Sędziów liczy, że w zbliżającym się marszu uczestniczyć będą setki sędziów. Jednak ze względu na obawy dotyczące możliwych represji ze strony rządu, władze organizacji apelują o wsparcie także ze strony prezesów sądów powszechnych. Ta sytuacja pokazuje, jak trudne jest dążenie do niezależności i godności w pracy w takich okolicznościach.
Źródło/foto: Interia
