Dzisiaj jest 21 czerwca 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Sebastian Majtczak wraca do Polski. Policja komentuje: „Transport w trybie pilnym”

Po uzyskaniu ostatecznej zgody władz Zjednoczonych Emiratów Arabskich na deportację Sebastiana Majtczaka do Polski, rzeczniczka szefa polskiej policji wskazuje, że można się spodziewać „szybkiego transportu”. W przypadku jednego zbiega funkcjonariusze prawdopodobnie nie wynajmą transportowej Casy, a Majtczak wróci do kraju najprawdopodobniej samolotem rejsowym, otrzymując przy tym silną eskortę policji.

EKSTRADYCJA MAJTczAKA

Minister sprawiedliwości ZEA wyraził zgodę na ekstradycję Sebastiana Majtczaka do Polski. O tej kluczowej decyzji poinformowali w czwartek na portalach społecznościowych Adam Bodnar, minister sprawiedliwości, oraz Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych.

Majtczak, lat 34, to łodzianin, który we wrześniu 2023 roku prowadził bmw, które zderzyło się z innym pojazdem na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim. W wypadku zginęło małżeństwo z pięcioletnim synem, a Majtczak uciekł do Dubaju, gdzie przebywał aż do teraz.

SPRAWY SĄDOWE I LAS ZEA

Decyzja emirackiego ministra została podjęta po dwóch wyrokach sądów ZEA, które potwierdziły zgodność z umową o ekstradycji obowiązującą od 2022 roku. Majtczak ma status podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku, za co grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Bodnar poinformował, że polska policja we współpracy z odpowiednimi służbami ZEA rozpoczyna działania mające na celu sprowadzenie Majtczaka do kraju.

PROCES TRANSPORTU

Insp. Katarzyna Nowak, rzeczniczka Komendanta Głównego Policji, nie miała w czwartek informacji o dotarciu dokumentów z polskiej prokuratury, odpowiedzialnej za ekstradycję Majtczaka. – Gdy tylko dokumenty dotrą, będziemy mogli podjąć dalsze kroki. Poprzez Międzynarodową Współpracę Policji skontaktujemy się z Emiratami, aby ustalić szczegóły transportu – powiedziała.

Rzeczniczka dodała, że po ustaleniu terminu i warunków przylotu podejrzanego, policja skontaktuje się także z jednostką penitencjarną, do której Majtczak trafi. – Po jego przetransportowaniu oskarżony zostanie przekazany do dyspozycji prokuratury, która prowadzi śledztwo – podkreśliła.

SZERZĄCE SIĘ INFORMACJE

Prokuratura Okręgowa w Katowicach zajmuje się sprawą Majtczaka, mając na swoim koncie cztery odrębne postępowania dotyczące wypadku na A1 we wrześniu 2023 roku. Insp. Nowak zaznaczyła, że wszelkie działania policji będą uzależnione od odebrania odpowiednich dokumentów z prokuratury. – Zazwyczaj transport odbywa się sprawnie. W przypadku jednego podejrzanego możliwe, że skorzystamy z samolotu rejsowego, oczywiście pod nadzorem odpowiedniej liczby funkcjonariuszy – dodała chcąc wyjaśnić zasady działania.

W przeszłości niektóres przypadki, takie jak transport Kajetana Poznańskiego, wykazały, że organizacja transportu specyficznego dla pojedynczej osoby z użyciem wojskowych maszyn jest rzadkością. Ogólnie w takich sytuacjach policja korzysta z regularnych lotów, a pasażerowie nie są informowani o obecności podejrzanego w samolocie.

Majtczak jest przykładem sprawy, która budzi emocje i kontrowersje, zwłaszcza w kontekście tragicznych okoliczności, które doprowadziły do jego ucieczki. Oczekiwanie na jego powrót do kraju oraz odpowiedzialność, która go czeka, staje się przedmiotem wielu dyskusji społecznych i medialnych.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie