Mieszkańcy jednego z gnieźnieńskich bloków postanowili publicznie wyrazić swoje niezadowolenie z powodu niewłaściwego zachowania jednego z lokatorów. Niestety, nieprzyjemna atmosfera wokół ich miejsca zamieszkania stała się na tyle uciążliwa, że zorganizowali apel, w którym zwracają uwagę na liczne przykrości, jakie są im zadawane przez sąsiada.
GRANICE CIERPLIWOŚCI PRZEKROCZONE
Na klatce schodowej, tuż przy drzwiach do piwnicy, regularnie unosi się nieprzyjemny zapach, który zdaniem mieszkańców, jest skutkiem spożywania alkoholu i palenia papierosów przez wspomnianego lokatora. Jak informuje portal moje-gniezno.pl, sytuacja staje się jeszcze gorsza, gdy ów sąsiad wspólnie z grupą znajomych oddaje mocz w częściach wspólnych budynku, na pewno nie myśląc o kulturze i dobrym smaku. Dodatkowo, opakowania po spożytym alkoholu lądują na trawniku przed blokiem, co dodatkowo zaśmieca przestrzeń, która powinna być zadbana przez wszystkich mieszkańców.
PRZYWIDZENIE PROBLEMU
W treści apelu lokatorzy wskazują na konkretnego mieszkańca, który odpowiada za te incydenty, jako że „dobrze wiadomo, iż sytuacje te mają miejsce prowokowane przez lokatora spod numeru (…)”. W obliczu tego bulwersującego zachowania, autorzy ogłoszenia zauważają, że część społeczności bloku postanawia ignorować sprawę, a nawet regularnie prowadzi z nim rozmowy, jakby nic się nie działo. Jak widać, nie każdy przyjmuje za normę poszanowanie wspólnej przestrzeni, co budzi w niektórych lokatorach słuszne oburzenie.
APEL O PORZĄDEK I WSPÓŁPRACĘ
W liście podkreślają, że takie zachowanie nie tylko narusza zasady współżycia społecznego, ale narazić może mieszkańców na problemy zdrowotne oraz psychiczne. Wspólne przestrzenie powinny być utrzymywane w czystości i respektowane przez wszystkich lokatorów.
Mieszkańcy zaapelowali do osoby odpowiedzialnej o natychmiastowe działanie i zaprzestanie niewłaściwych praktyk. W końcowej części ogłoszenia ostrzegają, że w przypadku dalszych naruszeń porządku, rozważą podjęcie kroków prawnych oraz zgłoszenie zaistniałych incydentów do administracji budynku. Dodatkowo, apelują do świadków, by zgłaszali wszelkie niebiezpieczne sytuacje do spółdzielni mieszkaniowej. „Dziękujemy za zrozumienie i współpracę” – zakończono ich dramatyczne wezwanie.
Wydarzenia te pokazują, że świadomość współżycia w społeczności jest kluczem do budowania zdrowej atmosfery w bloku. Mamy nadzieję, że interwencja lokatorów przyniesie oczekiwane efekty, a ich wspólna przestrzeń w końcu będzie miejscem sprzyjającym życiu w zgodzie.