Dzisiaj jest 9 maja 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Sąsiedzka pomoc i skuteczne działanie służb w trudnej sytuacji

W niezwykłym zbiegu okoliczności, sąsiedzka czujność uratowała życie 61-letniej kobiety z Jastrzębia-Zdroju, która przez kilka dni leżała na podłodze swojego mieszkania, nie mogąc się podnieść. Podczas gdy czas mijał, zaledwie jedno wołanie o pomoc skierowane do sąsiadów zmieniło bieg zdarzeń. Jak się okazało, szybka reakcja i determinacja mogą naprawdę zdziałać cuda.

TRUDNOŚCI W DOTARCIU DO OFIARY

We wtorek, około godziny 16.00, dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał pilne zgłoszenie. Z relacji zgłaszającej wynikało, że jej sąsiadka wzywa pomocy, lecz z powodu zamkniętych drzwi nie ma możliwości, aby sama się uwolniła. Okazało się, że 61-letnia kobieta przewróciła się w swoim mieszkaniu w sobotę wieczorem i przez cały ten czas leżała bezradnie na podłodze.

INTERWENCJA POLICJI I STRAŻY POŻARNEJ

Na miejsce ruszyli policjanci, którzy szybko zorientowali się, że ani okna, ani drzwi nie dają się otworzyć. Zdecydowali się na wezwanie strażaków, którzy przybyli z niezbędnym sprzętem. Niestety, jedynym sposobem na dotarcie do poszkodowanej było wyważenie drzwi. Równocześnie na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe, co tylko podkreślało powagę sytuacji.

WALKA O ŻYCIE

Po wejściu do mieszkania mundurowi znaleźli kobietę leżącą na podłodze w jednym z pokoi. Jej stan zdrowia nie wróżył niczego dobrego – była wyczerpana i skarżyła się na ból lewej ręki. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do udzielania jej pierwszej pomocy. Po przybyciu ratowników medycznych, podjęto decyzję o przewiezieniu kobiety do szpitala. Cała sytuacja pokazuje, jak ważna jest obywatelska postawa oraz gotowość do działania, kiedy pomoc jest potrzebna.

Dzięki szybkiej reakcji sąsiadów oraz zdecydowanym działaniom policji i strażaków, życie 61-latki zostało uratowane. Historia ta przypomina, że w trudnych momentach liczy się nie tylko bezsilność, ale i siła wspólnoty. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości kobieta wróci do zdrowia i z uśmiechem na twarzy opowie, jak jedne wołanie o pomoc zdołało zmienić jej los.

Źródło: Polska Policja

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie