Od 9 lat wyłączną odpowiedzialność za obsługę fotoradarów oraz automatycznych systemów pomiaru prędkości ma Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Samorządy mają możliwość wnioskowania o ich montaż, ale jakie są efekty tej współpracy? Przyjrzeliśmy się, jak często korzystają z tej opcji i ile urządzeń udało się uruchomić w efekcie ich starań.
Do końca 2015 roku samorządy mogły samodzielnie montować fotoradary, a ich obsługą zajmowały się straże gminne i miejskie. Było to argumentowane dbałością o bezpieczeństwo na drogach, ale wielu kierowców uważało, że to jedynie sposób na wzbogacenie lokalnych budżetów. Niektóre gminy potrafiły zarobić na mandatów nawet kilka milionów złotych rocznie. Wówczas parlament uchwalił prawo, które zabroniło samorządom montażu i obsługi fotoradarów, odbierając im tym samym jedno z istotnych źródeł dochodów. Od stycznia 2016 roku te zadania przejął GITD.
Badania przeprowadzone przez Instytut Transportu Samochodowego po wprowadzeniu nowych regulacji pokazały, że aż 73 proc. kierowców przekraczało dozwoloną prędkość w miejscach, gdzie do 2015 roku działały fotoradary straży miejskiej. Instytut wskazał na lukę w systemie nadzoru, która powstała po odebraniu tychuprawnień strażom miejskim, a która tylko częściowo została zrekompensowana przez ogólnopolski system CANARD.
Na te wyniki powołała się niedawno grupa posłów, która domaga się przywrócenia samorządom możliwości stosowania fotoradarów. Coraz częściej również sami samorządowcy, w tym prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, wyrażają potrzebę przywrócenia tych uprawnień, argumentując, że współpraca z GITD nie jest wystarczająca dla zapewnienia bezpieczeństwa na drogach.
MONTAŻ FOTORADARÓW W SAMORZĄDACH
Od niemal dekady Inspektorat ma monopol na stosowanie urządzeń rejestrujących wykroczenia drogowe, w tym fotoradarów i kamer monitorujących sygnalizację świetlną. Oczywiście, nie wyklucza to możliwości, aby samorządy mogły zainstalować fotoradary w szczególnie niebezpiecznych miejscach, ale wymaga to wcześniejszej analizy bezpieczeństwa oraz zawarcia odpowiedniego porozumienia z GITD.
Do tej pory GITD podpisał porozumienia z wieloma samorządami, takimi jak Warszawa i Gdańsk, które współfinansowały instalację nowych urządzeń w systemie CANARD. Mimo to, nie wszystkie wnioski od samorządów spotykają się z pozytywną reakcją Inspektoratu. Na przykład, Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu nie złożył żadnych wniosków o montaż fotoradarów ani innych urządzeń rejestrujących w ciągu ostatnich pięciu lat.
PRZYKŁADY WSPÓŁPRACY W SAMORZĄDACH
Poznań wskazał, że fotoradar na ul. Hetmańskiej oraz system monitorujący sygnalizację świetlną na rondzie Kaponiera zostały zainstalowane przez GITD na podstawie własnych analiz, a miasto jedynie udostępniło infrastrukturę. W Toruniu z kolei dwa fotoradary, zamontowane przy ul. Grudziądzkiej, również zostały zainstalowane na podstawie rekomendacji Inspektoratu.
Dzięki współpracy, Zarząd Dróg Miasta Krakowa przesłał do GITD propozycję lokalizacji fotoradarów, w Gdańsku również podejmowano próby wprowadzenia odcinkowych pomiarów prędkości, jednakże napotkały one na odmowę GITD, który wskazał na analizę bezpieczeństwa jako kluczowy argument przeciwko instalacji.
KWAITYWNA ILOŚĆ WNIOSKÓW
Z danych GITD wynika, że w ciągu ostatnich pięciu lat do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wpłynęło przeszło 2500 wniosków o montaż urządzeń rejestrujących, z czego około 800 zostało zgłoszonych przez samorządy. W ramach rozbudowy systemu CANARD, GITD bazował na analizach bezpieczeństwa, wskazując miejsca najpilniejsze do objęcia automatycznym nadzorem.
Przykłady współpracy z samorządami obejmują instalacje fotoradarów w Przybysławicach, Świdniku i Częstochowie. W nadchodzących miesiącach ma zostać zainstalowanych jeszcze więcej urządzeń w związku z porozumieniami zawartymi z gminami.
Pomimo licznych trudności w nawiązywaniu współpracy, organ zakłada dalszy rozwój systemu rejestracji wykroczeń drogowych. Czy nadchodzące miesiące przyniosą zmiany w podejściu do fotoradarów oraz ich roli w zwiększaniu bezpieczeństwa na polskich drogach? Czas pokaże.