Zaginięcie Karoliny Wróbel, 24-letniej matki z Czechowic-Dziedzic, wciąż pozostaje tajemnicą. Rodzina i przyjaciele czekają na wiadomości o jej losach, wierząc w to, że młoda kobieta wkrótce się odnajdzie. Jej dwaj synowie, 9 i 5-letni, odczuwają ogromną tęsknotę za mamą, a Sąd Rejonowy w Pszczynie podjął decyzję o umieszczeniu dzieci pod opieką ich babci, która została dla nich rodziną zastępczą.
Niepewność i prawdziwy dramat rodziny
Karolina zniknęła 3 stycznia, a dwa dni później zgłoszono jej zaginięcie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Sąd Rodzinny w Pszczynie musi także zająć się sytuacją dzieci. Karolina samotnie je wychowywała, a teraz maluchy wiedzą, że ich mama zaginęła, mówiąc, że „nasza mamusia zgubiła się”. Niestety, ojcowie chłopców nie są w ich życiu obecni. Jeden z nich wyjechał do Olsztyna, a drugi odsiedzi wyrok za niepłacenie alimentów.
Przyjaciele w obronie dzieci
Już 14 stycznia Sąd Rejonowy w Pszczynie rozpoczął z urzędu postępowanie dotyczące opieki nad dziećmi zaginionej. Artur Kot, prezes sądu, poinformował, że babcia chłopców uzyskała tymczasową opiekę na zasadzie rodziny zastępczej. Urządzono także systematyczny nadzór kuratora sądowego oraz nałożono obowiązek współpracy z asystentem rodziny wyznaczonym przez Ośrodek Pomocy Społecznej.
Dzieci Karoliny objęto opieką psychologiczną, a ich przyjaciółki informują, że chłopcy z powodzeniem uczestniczą w spotkaniach z psychologiem. Zorganizowano również pomoc dla malców, którzy przeżywają trudne chwile. Katarzyna Brożek, 30-letnia kobieta z Żywca, koordynuje zbiórkę pieniędzy na rzecz chłopców, czując potrzebę wsparcia, ponieważ sama była w podobnej sytuacji.
Podarowane serca i zebrane fundusze
W ramach tego przedsięwzięcia zbierane są fundusze na urządzenie pokoju dla dzieci oraz zakup niezbędnych zabawek i książeczek. Kolejne darowizny już przybywają, a do tej pory uzyskano ponad 9 tysięcy złotych. Zbiórka ma na celu zapewnienie chłopcom wszystkiego, czego mogą potrzebować w trudnym okresie. Pani Katarzyna podkreśla znaczenie społecznego wsparcia, zaznaczając, że środki zostaną przeznaczone wyłącznie na dzieci Karoliny.
Poszukiwanie i niepewność
Karolina zniknęła w niezrozumiałych okolicznościach 3 stycznia. Wyszła z mieszkania, planując udać się do nocnego sklepu po bułki i więcej się nie pojawiła. W sprawie zatrzymano Patryka B., współlokatora jej brata, który może być związany z zaginięciem. Prokuratura jednak nie ujawnia, w jakim zakresie mężczyzna jest związany z tą sprawą.
Przypadek Karoliny Wróbel podnosi wiele pytań i budzi niepokój. Ludzie z jej otoczenia zaczynają dzielić się niepokojącymi detalami na temat wydarzeń, które miały miejsce przed jej zniknięciem. Społeczność nie traci nadziei na rozwianie wątpliwości i ponowne spotkanie z zaginioną mamą.