Dzisiaj jest 19 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Sąd orzeka na korzyść prokuratora w sprawie Lex Super Omnia

Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym podjął ważną decyzję, której konsekwencje mogą odbić się szerokim echem w polskim systemie prawnym. Oddalił zarzuty wobec prokuratora Krzysztofa Parchimowicza, znanego lidera stowarzyszenia Lex Super Omnia, który otwarcie krytykował działania prokuratury podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wyrok, choć jeszcze nieprawomocny, stawia pytania o standardy rozliczeń władzy sądowniczej — takie informacje przekazuje „Gazeta Wyborcza”.

WADLIWE POWOŁANIE OSKARŻYCIELA

W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał, że prokurator Maciej Jaskulski, który zainicjował postępowanie wobec Parchimowicza, nie miał odpowiednich uprawnień do pełnienia roli zastępcy rzecznika dyscyplinarnego. Jaskulski, delegowany do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, był powoływany na krótsze okresy niż przewiduje czteroletnia kadencja, co w opinii sądu stanowiło naruszenie przepisów ustawy. Taka praktyka stwarzała sytuację, w której rzecznicy znajdowali się w permanentnej zależności.

IMPACT NA SYSTEM PRAWNY

Ten przełomowy wyrok może zmienić sposób, w jaki postrzegane są działania prokuratury, w tym te realizowane przez byłego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro oraz szefa Prokuratury Krajowej Bogdana Święczkowskiego. Decyzja ta rodzi obawy o to, że wiele innych postępowań dyscyplinarnych może być poddane weryfikacji z powodu podobnych nieprawidłowości w powołaniach rzeczników. Parchimowiczowi stawiano zarzuty m.in. naruszenia godności urzędu przez jego publiczne wypowiedzi, w tym krytykę działań prokuratury oraz sposobu prowadzenia śledztw dotyczących byłych szefów Komisji Nadzoru Finansowego.

ARGUMENTY OBRONY

Obrońcy Parchimowicza od samego początku kwestionowali status oskarżyciela, podkreślając, iż Jaskulski nie został prawidłowo powołany na pełną kadencję. Sąd przyjął tę argumentację, co skutkowało uznaniem, że wszelkie działania wobec Parchimowicza były oparte na wadliwym fundamencie, a zatem nie mogły być skuteczne.

MOŻLIWE KONSEKWENCJE

W skutkach wyrok ten może prowadzić do oceny legalności działań wszystkich rzeczników dyscyplinarnych, którzy zostali powołani w sposób niezgodny z przepisami. Nie można też wykluczyć pociągnięcia do odpowiedzialności nie tylko dyscyplinarnej, ale i karnej osób odpowiedzialnych za te kontrowersyjne powołania.

Prokurator Robert Wypych, broniący Parchimowicza, podkreślił, iż wyrok ten ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia niezależności prokuratorów oraz ich prawa do wyrażania krytyki. W obliczu tego przełomu można zadać sobie pytanie, czy w Polsce nadchodzi czas na rzeczywiste zmiany w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości.

Źródło/foto: Onet.pl Rafał Guz / PAP

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie