W Szwecji ma miejsce zjazd liderów państw nordyckich i bałtyckich. Premier Donald Tusk, który weźmie udział w tym spotkaniu, poinformował, że Polska we współpracy z krajami bałtyckimi opracowuje strategię obrony przed potencjalną agresją Rosji. — U nas przyjęto program Tarcza Wschód, a państwa bałtyckie rozwijają podobny system obronny. Pragniemy połączyć te inicjatywy w jedno spójne przedsięwzięcie — zaznaczył szef polskiego rządu.
Kwestie kluczowe dla współpracy regionalnej
W środę, 27 listopada, w Szwecji odbywa się spotkanie, podczas którego omawiane będą trzy główne tematy, w których Polska odgrywa znaczącą rolę. Są to relacje Europy ze Stanami Zjednoczonymi w kontekście bezpieczeństwa po ostatnich wyborach, współpraca regionalna dotycząca bezpieczeństwa oraz sytuacja w Ukrainie.
Donald Tusk ocenił, że zjazd ma istotne znaczenie w kontekście nadchodzącej polskiej prezydencji, która rozpocznie się w styczniu 2025 roku. — Od dłuższego czasu Polska poszukuje formuły, która połączy państwa o zbieżnych stanowiskach wobec relacji transatlantyckich, NATO, Ukrainy, bezpieczeństwa w regionie oraz polityki wobec Rosji — powiedział premier. Podkreślił także, że wystąpienie państw bałtyckich, które realizują podobną politykę, powinno być uwzględnione w unijnych strategiach oraz w działaniach NATO.
Bezpieczeństwo na Bałtyku
Premier zapowiedział, że przekonywać będzie partnerów Polski do ustanowienia modelu zabezpieczenia wód Bałtyku, podobnego do istniejącego Baltic Air Policing, czyli systemu ochrony przestrzeni powietrznej nad krajami bałtyckimi. — Będę namawiał do jak najszybszego powołania formuły, która zajmie się kontrolowaniem wód bałtyckich, na wzór „navy policing”, wspólnego projektu krajów nadbałtyckich, które odczuwają podobne zagrożenie ze strony Rosji — wyjaśnił Donald Tusk.
Ambicje europejskie w obliczu wyzwań
Podczas spotkania premier poruszy również kwestię konieczności „obudzenia ambicji europejskich”, ponieważ jak zaznaczył, „Europa nie powinna mieć żadnych kompleksów wobec innych.” — Musimy pielęgnować relacje ze Stanami Zjednoczonymi, ale jednocześnie Europa musi stać się samodzielna. Musimy zakończyć erę strachu i niepewności wobec Rosji — podkreślił Tusk.
Przypomniał, że w sytuacji zjednoczonej Europy, Rosja staje się „karłem technologicznym, finansowym i gospodarczym”, natomiast podział stwarza zagrożenie dla poszczególnych państw. — Jeśli Europa jest fragmentaryczna, Rosja może stanowić realne zagrożenie dla każdego z osobna — dodał na zakończenie premier.
Źródło: PAP