Ryszard Petru, poseł Polski 2050, zaskoczył wszystkich swoim oświadczeniem w programie „Graffiti” na antenie Polsat News. Wyjawił, że w Wigilię podejmie się pracy w jednym z warszawskich supermarketów. Zgodnie z jego słowami, zmierzy się z wyzwaniem pracy do godziny 13, a następnie zajmie się sprzątaniem sklepu. „Na pewno nie będę najlepszy ze wszystkich, ale mam nadzieję, że sobie poradzę” — dodał, zdradzając odrobinę skromności.
PRZECIW POMYSŁOWI WOLNEJ WIGILII
Petru od samego początku był przeciwnikiem wprowadzenia dodatkowego dnia wolnego w Wigilię, argumentując, że powodowałoby to znaczne straty dla polskiej gospodarki. Propozycją, której się podjął, jest zlikwidowanie innego dnia wolnego, na przykład Święta Trzech Króli, aby zredukować obciążenia dla pracodawców.
CZEKAM NA OFERTY!
W mediach społecznościowych polityk wyraził chęć pracy za kasą w popularnych sieciach handlowych. „Czekam na propozycje” — napisał na portalu X, co mogło zaskoczyć wiele osób. Teraz, jak zapowiedział na wspomnianym programie, prawdopodobnie dojdzie do realizacji tej nietypowej i odważnej deklaracji.
DETALE ZATRUDNIENIA
Podczas rozmowy z dziennikarzami Petru zdradził, że finalizuje negocjacje z jedną z sieci supermarketów i planuje rozpocząć pracę 24 grudnia rano. Choć zaznaczył, że szczegóły dotyczące miejsca zatrudnienia nie są jeszcze potwierdzone, to pewne jest, że całe przedsięwzięcie zbliża się do realizacji: „Na 99 proc. to się stanie” — informował.
Ryszard Petru obiecał także, że w tym dniu przejdzie wszystkie niezbędne szkolenia, dzięki którym będzie mógł obsługiwać kasę. Oprócz zaprezentowania swoich umiejętności, polityk zdaje się pójść na związane z tym wyzwania z pokorą, mając nadzieję, że sprosta zadaniu.