Andrzej Rozenek, były poseł SLD i Twojego Ruchu, wziął udział w programie „Fakt Live”, gdzie wypowiedział się na temat nadchodzących wyborów prezydenckich w 2025 roku. W trakcie rozmowy skomentował decyzję Lewicy o wystawieniu kandydata na najwyższy urząd w państwie. Podkreślił, że sukcesy w przeszłości, takie jak te osiągane przez Aleksandra Kwaśniewskiego, były możliwe dzięki mocnym kandydatom, natomiast wystawianie mniej znanych postaci często kończyło się niepowodzeniem, co ilustruje przypadek Magdaleny Ogórek oraz Roberta Biedronia.
Rozenek zauważył również, że jeśli Lewica chce uzyskać więcej niż kilka procent poparcia, musi lepiej dobierać swoich reprezentantów. Zgłosił, że potencjalni wyborcy zniechęcają się, gdy widzą, kto jest szykowany do walki o prezydenturę.
ROZWAŻANIA NA TEMAT KANDYDATÓW
W jego ocenie, senator Magdalena Biejat ma szansę stać się kandydatką Lewicy w nadchodzących wyborach. Jednak Rozenek przypomniał, że jest jeszcze wielu innych pretendujących, jak Waldemar Witkowski z Unii Pracy czy Piotr Szumlewicz z Alternatywy. Dodał, że również partia Razem planuje zgłosić swojego kandydata, najprawdopodobniej będzie to Adrian Zandberg. Rozenek wskazał też na Paulinę Matysiak, która zasygnalizowała chęć kandydowania.
Nie krył przy tym swojego sceptycyzmu, twierdząc, że zbyt wielu kandydatów na lewicy może zaszkodzić efektywności wyborczej. Podkreślił, że wyborcy, którym zależy na przyszłości kraju, raczej wybiorą Rafała Trzaskowskiego, który w jego ocenie skutecznie realizuje postulaty Lewicy.
KONWENCJA LEWICY W WARSZAWIE
Już 15 grudnia w Warszawie odbędzie się konwencja, na której Nowa Lewica, Polska Partia Socjalistyczna oraz Unia Pracy podejmą decyzję w sprawie wspólnego kandydata Lewicy na prezydenta. Przywódcy tych ugrupowań, Wojciech Konieczny i Waldemar Witkowski, przypomnieli, że dotąd nie zapadła decyzja dotycząca wspólnego kandydata.
Konwencja rozpocznie się o godzinie 13. Rzecznik Nowej Lewicy, Łukasz Michnik, wskazał, że kandydat zostanie wyłoniony w ramach głosowania w Radzie Naczelnej PPS, Radzie Krajowej Unii Pracy oraz Radzie Krajowej Nowej Lewicy. Przed konwencją każde ugrupowanie ma podjąć decyzję o swoim własnym kandydacie.
Wśród możliwych kandydatów Michnik wymienił kilka osób, w tym Krzysztofa Kukuckiego, Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk oraz Magdalenę Biejat, która wcześniej była związana z partią Razem. Wiele wskazuje na to, że to właśnie Biejat jest najpoważniejszą kandydatką na prezydenta.
INNI KANDYDACI NA HORYZONTACH
Na polskiej scenie politycznej w kontekście przyszłorocznych wyborów prezydenckich swoje kandydatury ogłosili m.in. Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia oraz Sławomir Mentzen z Konfederacji.
Rozenek i inni lewicowi politycy zdają się jednak dostrzegać konieczność prawdziwej współpracy i jedności, jeśli Lewica chce odnieść sukces w nadchodzących wyborach.