Ostatnie tygodnie przyniosły zwiększoną aktywność tzw. floty cieni, jednostek transportujących ropę i omijających sankcje. To jednak nie jedyne działania, jakie mają miejsce na morzu. Amerykański Boeing P-8A oraz włoski ATR P-72A od kilku dni prowadzą misje obserwacyjne w rejonie południowych wybrzeży Sycylii oraz północnej Tunezji. — Władimir Putin pokazuje swoją siłę. Nawet jeśli sygnalizuje „czuwajcie, szpiegujemy was”, to jednocześnie wskazuje, że należy być ostrożnym — stwierdza w rozmowie z „Faktem” gen. Bogusław Pacek.
MONITOROWANIE RUSKIEGO STATKU SZPIEGOWSKIEGO
Jak informuje portal Itamilradar, specjalizujący się w śledzeniu ruchów jednostek na Morzu Śródziemnym, celem amerykańskich i włoskich działań jest prawdopodobnie rosyjski statek szpiegowski Jantar. Okręt ten, wybudowany w Kaliningradzie w 2015 roku, formalnie klasyfikowany jest jako pomocniczy statek badawczy, lecz w rzeczywistości wyposażony jest w zaawansowany sprzęt do ratownictwa podwodnego oraz pojazdy zdolne do zanurzenia na głębokości 6 tysięcy metrów.
W listopadzie ubiegłego roku Jantar przez dłuższy czas operował w rejonie między Wielką Brytanią a Irlandią, gdzie znajduje się wiele podmorskich kabli. W obawie przed potencjalnym zagrożeniem jednostka została eskortowana przez irlandzki okręt marynarki wojennej poza ten kluczowy obszar. Niedługo potem Jantar wszedł na wody Morza Śródziemnego, dokonując krótkiego postoju w Algierze oraz egipskiej Aleksandrii, z której odpłynął 3 stycznia — ustalił Itamilradar.
PUTIN I JEGO GRY POLITYCZNE
— Władimir Putin od dłuższego czasu stosuje typowy schemat „wash and go”. Nie mam złudzeń, że Rosja intensyfikuje działalność wywiadowczą w krajach zachodnich, w tym również w Polsce. Ponadto, konflikty wewnętrzne, które obecnie dzielą nasz kraj, są niewątpliwie wspierane przez Moskwę. Mówię o zmaganiach politycznych, które wywołują w nas silne emocje. To, co robi Putin, jest jednocześnie demonstracją jego siły. Nawet jeśli sygnalizuje „szpiegujemy was”, to także ostrzega: „bądźcie czujni”. Ostatnie wydarzenia mają ogromne znaczenie, ponieważ stanowią sygnał dla Donalda Trumpa, który w dużym stopniu jest odbiorcą tej całej sytuacji. Putin wysyła mu przekaz: „jestem poważnym graczem, mam nie tylko rakiety, mnóstwo dronów i wsparcie Korei Północnej, ale również wywiad oraz wpływy w różnych zakątkach świata, w tym w Afryce” — twierdzi gen. Pacek w rozmowie z „Faktem”.
OSOBLIWA AKTYWNOŚĆ SZPIEGOWSKA
Według doświadczonego dowódcy, działania Władimira Putina, o których informuje Itamilradar, nie mają charakteru zakamuflowanego szpiegostwa. — Obecnie wszystkie państwa, które dysponują odpowiednim potencjałem, prowadzą działalność zarówno wywiadowczą, jak i kontrwywiadowczą. Ochrona własnych interesów i zdobywanie informacji poza granicami są kluczowe w dzisiejszych czasach. Warto zauważyć, że operacje wywiadowcze najczęściej przebiegają w sposób ukryty — dodaje gen. Pacek.
W tle tych wydarzeń, pojawiają się doniesienia, że Putin miał wydać niepokojący rozkaz dotyczący żołnierzy z Korei Północnej, co tylko potęguje atmosferę niepokoju i napięcia na międzynarodowej scenie politycznej.
