Władimir Putin wielokrotnie ogłaszał, że międzykontynentalny pocisk balistyczny Sarmat, nie mający rzekomo odpowiednika w skali globalnej, zostanie wkrótce wprowadzony do służby bojowej. Kreml nie szczędził gróźb, zapowiadając użycie Sarmata do ataków na Wielką Brytanię oraz Strasburg, gdzie mieści się Parlament Europejski. Mimo to, seria testów rosyjskiego pocisku zakończyła się niepowodzeniami, a eksperci wskazują, że Rosja nie dysponuje odpowiednimi kompetencjami w tej dziedzinie, którą od czasów ZSRR rozwijają ukraińskie biura projektowe.
CHARAKTERYSTYKA SARMATA
RS-28 Sarmat to nowoczesny kompleks strategiczny piątej generacji uzbrojony w ciężki pocisk balistyczny (ICBM) z napędem cieczowym. Jego projekt miał na celu zastąpienie pocisków R-36 Wojewoda, produkowanych od lat 70. Stworzono go pod nadzorem Biura Projektowego Jużnoje w Dniepropietrowsku (dziś Biuro Projektowe Piwdennoje w Dnieprze). Timothy Wright, ekspert ds. rakiet w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych, zaznacza, że wiele zakładów ICBM oraz specjalistów w tej dziedzinie znajdowało się na terenie Ukrainy. Podkreśla również, że Rosjanie nie mają doświadczenia z silnikami na paliwo ciekłe, co czyni decyzję o ich użyciu w Sarmacie „bardzo dziwną”.
WSPÓŁPRACA UKRAIŃSKO-ROSYJSKA
Dotychczasowa kooperacja ukraińskich specjalistów rakietowych z Rosją zakończyła się w 2014 roku, po aneksji Krymu, kiedy to wszystkie wojskowe kontakty między krajami zostały zerwane. Prace nad nowym pociskiem Voevoda zaczęto już w 2013 roku w Państwowym Centrum Rakietowym Makiejew, które po 2014 roku przejęło także odpowiedzialność za konserwację rakiet R-36. Jednak stało się to rozwiązaniem tymczasowym, gdyż testy nie były kontynuowane, a pociski jedynie podlegały corocznej inspekcji.
PROBLEMY Z ROZWIJANIEM SARMATA
Ociągający się rozwój Sarmata zraził wielu krytyków. Chociaż pierwotne testy zaplanowano na 2015 rok, dwa lata później dokonano jedynie jednego udanego startu. Pocisk miał być wprowadzony do służby już w 2018 roku, jednak terminy były wielokrotnie przekładane. W kwietniu 2021 roku Putin ogłosił, że pierwszy pułk uzbrojony w Sarmaty będzie gotowy pod koniec 2022 roku. Mimo wskazania przez ówczesnego ministra obrony na rozpoczęcie rozmieszczenia ICBM, w czerwcu 2023 roku Putin zapowiedział, że Sarmaty wejdą do służby „w najbliższej przyszłości”. Jednakże, po kilkumiesięcznych obietnicach, brak jest dalszych informacji dotyczących pocisków.
REAKCJE I KONTEKST MIĘDZYNARODOWY
Putin ratował sytuację obiecując, że Sarmat jest w stanie przełamać wszelkie nowoczesne systemy obrony powietrznej. W 2018 roku wskazał, że nie istnieje analogiczna broń na świecie, co miało potwierdzić jego dominację w dziedzinie militarnej. Niemniej jednak, analitycy wskazują na poważne trudności Rosji w rozwijaniu technologii rakietowych, co jest spowodowane międzynarodowymi sankcjami oraz wysokimi wymaganiami stawianymi przed przemysłem obronnym w kontekście wojny w Ukrainie. Te zawirowania mogą świadczyć o niemożności spełnienia obietnic dotyczących Sarmata, który w praktyce okazuje się zaledwie powielaniem przestarzałych koncepcji, bez realnych szans na skuteczne wdrożenie.