Rosyjskie siły wciąż intensyfikują swoje działania, pokonując kolejne linie ukraińskiej obrony. Według najnowszych danych, w ich rękach znalazły się już miejscowości Selidowe, Wyszne i Zorian w Donbasie. Ukraiński pułkownik Władysław Selezniow wskazuje, że utrata tych terenów wynika z wielu problemów oraz błędów w funkcjonowaniu Sił Zbrojnych Ukrainy.
ANALIZA SYTUACJI
Były rzecznik Sztabu Generalnego SZU, Władysław Selezniow, omówił obecną sytuację ukraińskiego wojska w telewizji Espresso. Zaznaczył, że rosyjskie siły efektywnie przegrupowują swoje jednostki, zdobywając przyczółki, co może stanowić istotny element nadchodzącego ataku na strategicznie ważne miasto Pokrowsk.
– Sytuacja na froncie jest niepokojąca. Składają się na nią trzy kluczowe czynniki. Pierwszym jest ciągły niedobór zasobów dla naszych obrońców, takich jak amunicja i systemy artyleryjskie, które są niezbędne do przeprowadzania skutecznych działań obronnych – wyjaśnił.
– Drugi czynnik to zmęczenie kadrowe i fizyczne naszych żołnierzy, którzy od dłuższego czasu są zaangażowani w wysiłki obronne. Potrzebują rotacji, ponieważ widać ich zmęczenie emocjonalne i fizyczne – dodał Selezniow.
PROBLEMY DOWODZENIA
W dalszej części wypowiedzi Selezniow zwrócił uwagę na ostatni z wymienionych czynników – trudności związane z dowodzeniem i zarządzaniem ukraińskimi jednostkami. Podkreślił, że to wyzwanie może być najtrudniejsze do rozwiązania, ponieważ nie można go naprawić w krótkim czasie, nawet przy wsparciu zachodnich sojuszników.
Wojskowy zauważył, że wśród żołnierzy coraz częściej słychać o „niekonstruktywnych i irracjonalnych decyzjach” podejmowanych przez dowódców, co owocuje utratą terytoriów.
– Nie stosujemy się do jednej z podstawowych zasad, czyli do analizy postępowania. Proces ten ma na celu wyeliminowanie problemów i błędów, które miały już miejsce. Niestety, ta kwestia nie jest odpowiednio oceniana, co prowadzi do podejmowania decyzji przynoszących niezamierzone konsekwencje – podsumował.
Selezniow dodał, że to brak analizy przyczynił się do utraty kontroli nad Solidowem oraz innymi miejscowościami w południowym Donbasie, co stawia ukraińskie siły w trudnej sytuacji.
Źródło/foto: Interia