Rosjanie wciąż dążą do utrzymania kontroli nad Morzem Bałtyckim oraz całym regionem, co wymaga od nas nieustannej czujności i bacznej obserwacji sytuacji – zaznaczył szef litewskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, Raimundas Vaikšnoras. Podkreślił także znaczenie niedawnych ruchów wojskowych w obwodzie królewieckim, apelując o wsparcie dla Ukrainy w walce z agresorem.
Ruchy Wojskowe i Wpływ Ukraińskiej Ofensywy
Od początku konfliktu w Ukrainie zaobserwowano znaczące przemieszczenia sprzętu i żołnierzy z Królewca. Dowódca litewskich sił zbrojnych, Raimundas Vaikšnoras, w wywiadzie dla radia Žinių radijas zauważył, że choć po rotacji część sił wracała, obecnie zauważalnie zmniejszyła się liczba rosyjskich jednostek lądowych. Według niego, ofensywa Ukrainy miała wyraźny wpływ na rozmieszczenie wojsk rosyjskich, także w obszarze obwodu królewieckiego, który znajduje się pomiędzy Polską a Litwą.
Wyzwania dla Litwy
Raimundas Vaikšnoras przestrzegł, aby nie bagatelizować sytuacji. Rosjanie wciąż posiadają system A2/AD, który zapewnia im silną osłonę powietrzną, co nie zmieniło się. Kontynuują próby dominacji nad Morzem Bałtyckim i tym regionem, więc Litwa musi pozostać w pełnej gotowości.
Minister odniósł się również do roli Litwy w kontekście obecnych wydarzeń. „Podczas gdy Ukraińcy walczą o naszą wolność, abyśmy my, ludzie Zachodu, mogli prowadzić normalne życie, musimy wykorzystać ten czas na wzmocnienie naszych sił i wsparcie Ukrainy w jej zmaganiach, nie tylko na Ukrainie, ale także w samym terytorium Rosji” – podkreślił Vaikšnoras.
Ofensywa na Kursk
Od 6 sierpnia trwa ofensywa ukraińskich sił zbrojnych po ataku na obwód kurski. Z dnia na dzień napływają nowe informacje dotyczące postępów na froncie, który zbliża się do głębi terytorium Rosji. W środę media podały wiadomość o udanym ataku ukraińskim na lotnisko Savasleika, oddalone o zaledwie 350 km od Moskwy, gdzie zniszczono kilka rosyjskich myśliwców.
Źródło: Lrt.lt, Žinių radijas
Źródło/foto: Interia