Dzisiaj jest 30 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Rosyjskie działania w wojnie informacyjnej – czy Wikipedia ma się czego obawiać?

„`html

Od wybuchu wojny na Ukrainie Rosja intensyfikuje swoje działania mające na celu ograniczenie dostępu do niezależnych informacji. Reżim koncentruje swoje wysiłki na świecie znanej platformie, z której chętnie korzystają obywatele Rosji. Te działania mają istotny wpływ na sposób postrzegania konfliktu ukraińskiego. „Rosyjscy przywódcy nieustannie dążą do manipulacji i promowania swojej wersji wydarzeń dotyczących wojny” – zauważa politolog.

BLOKADA INFORMACJI

W Rosji zablokowane zostały strony wiodących niemieckich portali informacyjnych. Media społecznościowe, takie jak Instagram i Facebook, są teraz dostępne tylko za pośrednictwem wirtualnych sieci prywatnych (VPN), a dostęp do YouTube został znacznie ograniczony. Przed lutowym atakiem w 2022 roku wielu Rosjan unikało krytyki Kremla w przestrzeni internetowej, obawiając się konsekwencji ze strony władz. Po rozpoczęciu inwazji sytuacja stała się jeszcze trudniejsza – media i platformy społecznościowe wciąż znajdują się pod ostrzałem reżimu. Wikipedia, jako jedno z niewielu niezależnych źródeł informacji, zyskała w ostatnich miesiącach na znaczeniu dla użytkowników w Rosji.

KONTROLA TREŚCI

Jednakże ta niezależność jest zagrożona. Rosyjskie władze intensyfikują próby wpływania na zawartość Wikipedii, dążąc do przejęcia kontroli nad interpretacją historii. Władimir Putin oraz jego administracja traktują internet jako pole bitwy, gdzie walka o kontrolę nad opinią publiczną staje się priorytetem. Nałożone kary na fundację Wikimedia, będącą właścicielem Wikipedii, sięgnęły w zeszłym roku ponad 20 milionów rubli, co po przeliczeniu oscyluje w granicach 190 tysięcy euro. Rosja domaga się usunięcia treści, które uznaje za „zakazane”, co budzi poważne kontrowersje.

WIARYGODNOŚĆ INFORMACJI

Wikimedia przyznaje, że zwiększone kary dotyczą głównie tematów związanych z inwazją Rosji na Ukrainę. Rzecznik poinformował, że: „Te żądania są częścią wysiłków rządu rosyjskiego na rzecz ograniczenia dostępu do rzetelnych i udokumentowanych informacji”. Dotychczas jednak fundacja nie uiściła żadnej z nałożonych kar. Statystyki pokazują, jaką popularnością cieszy się Wikipedia w Rosji: wersja rosyjskojęzyczna, z ponad 1,8 miliona artykułów, zajmuje siódme miejsce na świecie. Wg wewnętrznych danych, w wrześniu była to najczęściej odwiedzana wersja encyklopedii po angielskiej i japońskiej. Ekspert Jens Siegert zauważa, że „każdy, kto aktywnie korzysta z Internetu w Rosji, regularnie odwiedza Wikipedię”.

ROSYJSKA NARRACJA A WIKIPEDIA

Rosyjskie władze mają najwyraźniej zamiar wpływać na treści na Wikipedii. Stefan Meister, ekspert ds. Europy Wschodniej, zwraca uwagę: „Rosyjscy przywódcy nieprzerwanie pracują nad swoją narracją wojną”. Mimo to informacje na stronie pozostają zgodne z zasadami encyklopedii, co nie zawsze spotyka się z uznaniem. Olga Boichak, specjalistka od kultury cyfrowej, wskazuje, że rosyjskojęzyczna wersja strony często odzwierciedla prokremlowską retorykę.

FAŁSZOWANIE HISTORII

Na przykład, artykuł na temat aneksji Krymu w 2014 roku marginalizuje działania rosyjskiego wojska. Zestrzelenie samolotu MH17 nad Ukrainą początkowo wydawało się opisywane jako „katastrofa”, podczas gdy międzynarodowe śledztwo wykazało, że to prorosyjscy rebelianci byli odpowiedzialni za tę tragedię. Rosyjska narracja długo unikała wskazywania na winę strony rosyjskiej, a tym samym dostosowywała obraz wydarzeń do oczekiwań Kremla.

PRZYSZŁOŚĆ WIKIPEDII W ROSJI

Wikipedia podjęła działania, aby zapobiec wpływowi kremlowskiej propagandy, zakazując powoływania się na źródła z Rosji, Białorusi czy Ukrainy w artykułach dotyczących wojny. To może być jednym z powodów, dla których w ostatnim czasie w Rosji wzywano do całkowitego zablokowania Wikipedii. W marcu członek rządzącej partii Jedna Rosja apelował o to w parlamencie. Artykuł encyklopedii podkreśla także możliwości omijania blokad przy użyciu technologii VPN, mimo że w marcu zakazano w Rosji reklam związanych z omijaniem zablokowanych stron.

W obliczu niesprzyjających warunków dla innych platform, pojawia się pytanie, dlaczego Wikipedia nie została dotąd zablokowana. Zdaniem Jens Siegerta techniczne trudności mogą spowalniać ten proces. Blokada YouTube zajęła co najmniej dziesięć lat, zanim została wprowadzona w życie. Z kolei Telegram był dwukrotnie oficjalnie zablokowany, ale z braku skutecznych działań władze nie odniosły sukcesu.

NOWE ALTERNATYWY

W odpowiedzi na kontrolę nad informacją, powstała platforma Ruwiki, stworzona na wzór Wikipedii, która jednak przejęła narracje korzystne dla rządu. Na stronie znajduje się m.in. wpis o wojnie, w którym Kreml usprawiedliwia działania militarne jako „specjalną operację”, co pasuje do propagandowego języka reżimu. Międzynarodowi eksperci sugerują, że Ruwiki jest kontrolowane przez rząd, co potwierdza praktyka wykorzystywania wyłącznie rosyjskich źródeł informacji.

Artykuł składa się z przekładów z serwisu Welt.de, autorstwa Nicolas Waltera.

„`

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie