Władimir Putin, rosyjski lider, oraz prezydent Iranu Masud Pezeszkian zawarli wszechstronne porozumienie dotyczące strategicznego partnerstwa. Umowa obejmuje różnorodne obszary, takie jak handel, współpraca militarna, nauka, edukacja oraz kultura. Eksperci wskazują, że wzmacnianie więzi między tymi krajami ma na celu osłabienie wpływów Stanów Zjednoczonych oraz ich sojuszników.
Przypadkowy zbieżność z inauguracją Trumpa?
Wizyta Pezeszkiana w Moskwie miała miejsce tuż przed poniedziałkowym rozpoczęciem kadencji prezydenta USA, Donalda Trumpa, który zapowiedział bardziej agresywną politykę wobec Iranu w obliczu stopniowo narastających problemów gospodarczych tego kraju.
Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, stanowczo zaprzeczył, jakoby zawarcie umowy miało jakikolwiek związek z inauguracją Trumpa, zaznaczając, że było to planowane od dłuższego czasu.
Obszerne porozumienie na przyszłość
Porozumienie, które ma obowiązywać przez 20 lat, składa się z 47 artykułów, dotyczących wszystkich aspektów współpracy dwustronnej. Zdaniem analityków, jego celem jest osłabienie wpływów USA w regionie. Nasza współczesność to dość niezwykły moment, w którym po II wojnie światowej relacje między Moskwą a Teheranem były właściwie obojętne, a obecne zacieśnienie relacji wynika z ich wspólnych interesów na Bliskim Wschodzie, w tym na przykład w Syrii, gdzie obie strony wspierały reżim Baszara al-Asada. Po wojnie na Ukrainie Iran zaczął wspierać Rosję, dostarczając m.in. drony Shahed.
Zmiany geopolitczne
Strategiczne partnerstwo Rosji i Iranu zyskuje na znaczeniu, szczególnie w kontekście sankcji nałożonych przez Zachód z powodu irańskiego programu nuklearnego. Wspólnie z Chinami obie te nacje starają się osłabić wpływy USA i ich sojuszników, nie tylko w regionie bliskowschodnim, ale również globalnie.
Eksperci podkreślają, że formująca się nieformalna oś Pekin-Moskwa-Teheran stanowi realne zagrożenie dla zachodnich wpływów i wartości, w tym praw człowieka oraz porządku międzynarodowego, opartego na prawie stworzonym przez państwa zachodnie. To nie tylko kwestia politycznych i gospodarczych relacji, ale także wyzwań kulturowo-ideologicznych, które stają się coraz bardziej widoczne.
Źródło/foto: Polsat News