Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Romanowski zdradza plany powrotu do Polski i stawia warunki

Podejrzany w sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski, skierował list do Adama Bodnara, w którym zadeklarował, że w ciągu sześciu godzin wróci do Polski, jeśli jego warunki zostaną spełnione. Wśród postulatów Romanowskiego znalazły się m.in. publikacja wszystkich wyroków Trybunału Konstytucyjnego oraz uznawanie wszystkich izb Sądu Najwyższego.

AZYL POLITYCZNY I DEKLARACJE MINISTRA

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar w piątek w Polsat News odniósł się do sytuacji Marcina Romanowskiego, któremu rząd Węgier przyznał azyl polityczny w ubiegłym tygodniu.

– Pan Romanowski może liczyć na uczciwy proces w Polsce. Dowodem na to jest fakt, że decyzję o tymczasowym aresztowaniu wydał niezależny sąd, tak jak postanowienie o wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania – podkreślił minister.

WARUNKI POWROTU DO POLSKI

W odpowiedzi na słowa Bodnara, Romanowski opublikował list otwarty, w którym stwierdził, że jest gotów wrócić do kraju, o ile rząd wycofa się z działań, które ocenia jako nielegalne.

„W ciągu sześciu godzin wrócę, jeśli zostaną spełnione następujące warunki: 1. Opublikowanie wszystkich wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które od miesięcy są blokowane przez premiera Donalda Tuska. 2. Uznawanie wszystkich orzeczeń każdego z izb Sądu Najwyższego” – napisał poseł.

Romanowski dodał także, że wymaga przywrócenia nielegalnie odwołanych prezesów sądów oraz zakończenia manipulacji w losowaniu sędziów do spraw karnych. Ostatnim warunkiem jest usunięcie blokady na wykonywanie obowiązków przez Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, którego również obarcza nielegalnym odwołaniem.

GWARANCJE SPRAWIEDLIWEGO PROCESU

Poseł zwrócił uwagę, że to nie zapewnienia ministerialne, lecz przestrzeganie zasad prawa powinny gwarantować uczciwy proces. Podkreślił, że spełnienie jego postulatów będzie świadczyć o równości obywateli wobec prawa i ochronie przed nadużyciami. „Wprowadzenie ich w życie zagwarantuje uczciwy proces każdemu obywatelowi” – zaznaczył.

„Jako osoba niesłusznie pomówiona, pragnę w jawnej rozprawie wykazać swoją niewinność oraz słuszność moich decyzji” – dodał Romanowski.

REAKCJA POLITYCZNEJ OPPOZYCJI

Na konferencji prasowej głos w tej sprawie zabrał minister MSWiA Tomasz Siemoniak, który określił działania Romanowskiego jako „żałosne”.

– To absolutnie nie przystoi osobie podejrzanej o poważne przestępstwa, aby stawiać jakiekolwiek warunki – powiedział Siemoniak, wskazując, że Romanowski powinien stanąć przed sądem, a nie czynić z siebie politycznego działacza.

Minister przypomniał, że niezawisły sąd już w tej sprawie wydał stosowne orzeczenie. – Czyżby sąd był uznawany za właściwy jedynie wtedy, gdy odrzucał jego immunitet? Prędzej czy później Romanowski na pewno stanie przed wymiarem sprawiedliwości – podsumował Siemoniak.

Źródło/foto: Polsat News

Polsat News
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie