Marcin Romanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, uzyskał azyl na Węgrzech, co wykorzystał, by zaatakować władze w Warszawie. Twierdzi, że jego „misja” w Budapeszcie ma na celu „budowanie polskiej polityki zagranicznej”. — Budapeszt to idealne miejsce na takie działania. Viktor Orban, jeśli jest już bliskim znajomym lidera dużego mocarstwa, jest przede wszystkim przyjacielem Donalda Trumpa — stwierdził.
REAKCJA POLSKIEGO RZĄDU
Marcin Romanowski, zniknąwszy 6 grudnia, odnalazł się na Węgrzech. Radosław Sikorski, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ocenił decyzję rządu Orbana jako nieprzyjazną wobec Polski i zasad Unii Europejskiej. W piątek ambasadorowi Węgier doręczono notę protestacyjną, a rzecznik Komisji Europejskiej przypomniał, że wszystkie państwa członkowskie zobowiązane są do przestrzegania Europejskiego Nakazu Aresztowania.
PRZESŁANIE ROMANOWSKIEGO
Podczas rozmowy z Telewizją Republika, Romanowski stwierdził: — Ci ludzie zrujnowali polską politykę zagraniczną. Najważniejsze aspekty, takie jak budowanie sojuszy w Europie Środkowej oraz relacji transatlantyckich, uległy zniszczeniu. Moja misja na Węgrzech ma na celu ich odbudowę. Budapeszt jest doskonałym miejscem do współpracy. Przyjaźń Orbana z Trumpem jest dla nas kluczowa, ponieważ Węgry stanowią pomost w relacjach transatlantyckich.
POWÓD, DLA KTÓREGO ROMANOWSKI USTOSUNKOWAŁ SIĘ DO SIKORSKIEGO
Romanowski, odnosząc się do słów Sikorskiego, zauważył, że nie zamierza ich szczegółowo komentować. — To człowiek, który zawsze działał w sposób szkodliwy i nieprofesjonalny — ocenił. Roman Giertych zaś skomentował wyjazd posła w ironiczny sposób: „Niech uciekają! Na Białoruś, Węgry czy do Albanii, gdzie będą mogli zdobyć rosyjski azyl. Im więcej ich wyjedzie, tym łatwiej będzie zdławić wetkę Dudy.”
KRYTYKA RELACJI Z ZAGRANICĄ
Romanowski zareagował również na komentarz Giertycha, mówiąc: — Trudno inaczej skomentować tego, jak panowie myślą, jak nie stwierdzeniem, że alkohol i inne substancje nie powinny być łączone, bo to jest niebezpieczne dla zdrowego rozsądku. W kontekście międzynarodowym Węgry mają obecnie najlepsze relacje w Europie, jeśli nie na świecie, z USA. Dlatego, zamiast łączyć Viktora Orbana z Putinem, należałoby wskazać jego przyjaźń z Trumpem. A ci, którzy organizowali reset z Rosją i prowadzili tajne rozmowy o współpracy, to właśnie Sikorski, Tusk oraz cała ekipa z Platformy Obywatelskiej — podsumował.
NADZIEJE NA WSPÓŁPRACĘ
Romanowski wyraził również optymizm, twierdząc, że „szybko obali absurdalne tezy” i podkreślił, że Węgry są rzeczywistym przyjacielem Polski, dążącym do intensyfikacji współpracy między Budapesztem a Warszawą.
W międzyczasie, reakcja Jarosława Kaczyńskiego na pytania dziennikarzy dotyczące Orbana zaskoczyła obserwatorów: „Sam nam pomocy udzielił”. Nie sposób jednak zignorować ironii, jaka płynie z aktualnej sytuacji. Giertych dodaje: „Białoruś, Węgry, Albania. To trzy kierunki, które są rozważane”. Jak długo jeszcze Polska będzie starała się utrzymać balans w polityce zagranicznej?