Dzisiaj jest 6 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Roman Giertych żartuje z „zamachu stanu”: posłanki w mundurach?

Polski Sejm stał się polem do popisu dla ironii i politycznych emocji. Poseł Koalicji Obywatelskiej, Roman Giertych, zdecydowanie zareagował na nowe regulacje wprowadzone przez kierownictwo klubu, które zobowiązują posłów do noszenia mundurów w trakcie obrad. W jego ocenie, to decyzja, która ma symbolizować rzekomą władzę Donalda Tuska w coraz bardziej zmilitaryzowanym kraju.

PROWOKACJA I ŻARTY

Giertych nie omieszkał również zakpić z toczącego się śledztwa dotyczącego „zamachu stanu”, które zostało wszczęte na mocy zawiadomienia prezesa Trybunału Konstytucyjnego, Bogdana Święczkowskiego. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że choć obawia się konsekwencji, kontynuuje działania, które porównał do zamachu stanu. „Armia jest aktualnie na ćwiczeniach, więc na ulicach tego nie widać, ale psychicznie się do tego przygotowujemy, by szczególnie objąć tym posłów PiS-u” — wyznał.

KRYTYKA I PROROZLICZENIOWE NASTAWIENIE

W krytycznym tonie Giertych mówił także o politykach PiS, sugerując, że ich sposób wyrażania się przypomina zawodzenie owiec prowadzone na rzeź. „Nie ma żadnej rzezi, jest tylko prawo i sprawiedliwość. Rozliczenia z nimi powoli nadchodzą. Muszą to przyjąć na klatę” — dodał z przekąsem.

Giertych zwrócił uwagę, że jego działania mają na celu kontynuację rozliczeń z rządzącymi, a jego interpretacja sytuacji jako zamachu stanu to „po prostu śmieszne” i rodzące szyderstwo stanowisko. To nie tylko słowa, ale także czyn, bo jak zaznaczył, 31 stycznia podpisał 60-stronicowe zawiadomienie dotyczące „uzasadnionego podejrzenia przestępstwa” wobec kluczowych postaci rządowych oraz niektórych sędziów i prokuratorów.

PODSTAWY DO DZIAŁANIA

Wspomniane zawiadomienie uruchomiło śledztwo, które prowadzi prokurator Michał Ostrowski, buntujący się przeciwko reformom w prokuraturze, które wdraża minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Bogdan Święczkowski, prezes Trybunału Konstytucyjnego, podczas konferencji prasowej wyraził swoje zaniepokojenie: „W Polsce realizowany jest zamach stanu”. Podkreślił, że mimo wielu prób nawiązania dialogu z przedstawicielami władzy, nie otrzymał na to odpowiedzi.

W obliczu tych rozwijających się wydarzeń, przyszłość sejmowej debaty maluje się w ciemniejszych barwach, a atmosfera w polskiej polityce staje się coraz bardziej napięta. Jakie będą następne kroki posłów i posłanek? Czas pokaże.

Źródło/foto: Onet.pl
Tomasz Gzell / PAP

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie