Rodzice zamordowanej Mai w Mławie z ogromnym bólem stanęli nad grobem swojej ukochanej córki. Wspólnie pożegnali swoje dziecko, a w chwili pełnej tragicznych emocji zebrali siłę, by podzielić się swoimi uczuciami po tragedii, która zniszczyła ich dotychczasowe szczęście. „Twoje wspomnienie będzie nas prowadzić, a miłość do Ciebie nigdy nie zgaśnie” — obiecali na cmentarzu w Działdowie, gdzie spoczęła 16-latka.
BRUTALNE ZABÓJSTWO WSTRZĄSNĘŁO POLSKĄ
Brutalne zabójstwo 16-letniej Mai poruszyło całą Polskę. Dziewczyna zniknęła po tym, jak umówiła się na spotkanie z kolegą z dzieciństwa, 17-letnim Bartoszem G., którego znała od lat. Czy mogła się spodziewać, że osoba, którą zna, popełni tak okrutną zbrodnię? Tragiczne wydarzenia rozegrały się 1 maja, kiedy w pobliżu stacji w Mławie odnaleziono okaleczone ciało Mai. Już następnego dnia Bartosz G. został zatrzymany w Grecji jako główny podejrzany o tę szokującą zbrodnię.
OSTATNIE POŻEGNANIE
9 maja prochy Mai zostały złożone w ozdobnej urnie, która posiadała wizerunek dużego srebrnego anioła. W rodzinnej mogile w Działdowie spoczęła obok dziadka. Rodzice osobiście nieśli urnę, a ich serca były przepełnione bólem i smutkiem. W momencie rozstania z córką, zdobyli się również na przełamanie milczenia.
W liście, który przygotowali wspólnie, zawarli wzruszające słowa: „Ból, który odczuwamy, jest niewyobrażalny. Pamiętamy każdą chwilę i każdy uśmiech, które dzieliliśmy razem. Twoja radość, marzenia i pasja nadawały sens naszemu życiu” — odczytano na pogrzebie.
Rodzice, złamani bólem, stali nad grobem swojego ukochanego dziecka, z wielkim trudem powstrzymując łzy. „W miejscu, gdzie teraz jesteś, nie ma ani bólu, ani cierpienia. Twoje wspomnienie będzie nas prowadzić, a miłość, którą do Ciebie czuliśmy, nigdy nie pryśnie” — mówili w emocjonalnym tonie.
W chwili, gdy stali przy grobie, dodali: „Twoja obecność wypełniała nasze życie spokojem i szczęściem. Wciąż słyszymy Twój śmiech i brakuje nam Ciebie. Mimo że nie możemy cofnąć czasu ani zmienić przeszłości, chcemy, abyś wiedziała, że na zawsze pozostaniesz w naszych sercach”.
Ostatnie pożegnanie Mai było dla jej rodziców szczególnym i niezwykle trudnym doświadczeniem. „Dziękujemy za wszystkie piękne chwile, które mieliśmy z Tobą” — zakończyli swoje emocjonalne przemówienie. „Jesteś dla nas największym skarbem, a Twoja pamięć na zawsze będzie żywa w naszych duszach”.