Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił, że dotychczasowy wiceminister Andrij Sybiha będzie nowym szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. To ogłoszenie nastało po tym, jak ukraiński parlament zaakceptował rezygnację Dmytra Kułeby, który w środę złożył dymisję z tego kluczowego stanowiska.
REZYGNACJA DMYTRA KUŁEBY
Jak poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych poseł Jarosław Żełezniak, Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła rezygnację Kułeby w czwartek. Za głosowało 240 deputowanych, jeden był przeciwny temu posunięciu, a 45 wstrzymało się od głosu. Może to i dobrze, że Kułeba nie był obecny podczas głosowania – jakakolwiek reakcja mogłaby przynieść mu jeszcze więcej nieprzyjemności.
NOWE MUZYKI W MSZ
Kułeba, który kierował Ministerstwem Spraw Zagranicznych od 2020 roku, zdecydował się na rezygnację po coraz większych napięciach w ukraińskiej polityce. Jego decyzja nadeszła w trudnym czasie, a wielu obserwatorów zastanawia się, co przyniesie zmiana na tym odpowiedzialnym stanowisku. Nowy minister, Andrij Sybiha, będzie musiał stawić czoła nie tylko wyzwaniom zewnętrznym, ale także wewnętrznym sporom, które mogą wpłynąć na stabilność kraju.
Oczekujcie dalszych informacji na ten temat, bo wygląda na to, że na Ukrainie znowu coś się dzieje. Polityka nie śpi, a kolejne ruchy mogą zaskoczyć wszystkich.
Artur Pokorski / Polsatnews.pl / PAP
Źródło/foto: Polsat News
