Rząd wkrótce wprowadzi rewolucyjne zmiany w Kodeksie pracy, które mają na celu wydłużenie urlopów i zwiększenie wynagrodzeń dla pracowników. Po wejściu w życie nowych przepisów, osoby zatrudnione na umowach zlecenie oraz prowadzące własną działalność gospodarczą będą miały możliwość zaliczenia tych okresów do stażu pracy. Szacuje się, że nowe prawo będzie korzystne dla około 5 milionów pracujących Polaków.
Dłuższe urlopy i większe przywileje
W obliczu nadchodzących zmian, osoby pracujące na umowach cywilnoprawnych będą mogły doliczyć te lata do swojego stażu pracy. To z kolei wpłynie na wymiar urlopu, a także na dodatki do wynagrodzenia i odprawy. Dziś pracownik zatrudniony na etacie ma prawo do 20 dni urlopu rocznie, a po osiągnięciu 10-letniego stażu wymiar ten wzrasta do 26 dni. W wielu firmach, zgodnie z wewnętrznymi regulacjami, przysługują nagrody jubileuszowe. Na przykład w instytucjach publicznych, po 20 latach pracy, pracownik może liczyć na nagrodę w wysokości 75 proc. wynagrodzenia, a po 25 latach – 100 proc. Złagodzenie wymogów dotyczących doliczania czasu pracy na umowach zlecenie z pewnością ułatwi zdobycie tych przywilejów.
Jakie okresy zaliczą się do stażu pracy?
Nowe przepisy uwzględnią różne okresy zatrudnienia, takie jak:
- prowadzenie pozarolniczej działalności oraz współpraca z osobą prowadzącą taką działalność, za którą zostały opłacone składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe lub wypadkowe;
- okresy pracy na umowach zlecenie, umowach agencyjnych oraz członkostwa w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych;
- umowy umożliwiające pracę nianiom sprawującym opiekę nad dziećmi.
Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku, co jest efektem potrzeby przystosowania się pracodawców do nowych regulacji. Właściwe naliczenie stażu pracy nie będzie automatyczne — pracownicy będą musieli dostarczyć odpowiednie zaświadczenia, które potwierdzają ich wcześniejsze zatrudnienie i opłacone składki. To mogą być czasy nieco pełne administracyjnych formalności, ponieważ można się spodziewać, że do ZUS trafi wiele wniosków o potwierdzenie wyższego stażu pracy.
35 godzinny tydzień pracy na horyzoncie?
Minister rodziny, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, zapowiada, że wprowadzenie powyższych zmian to jedynie początek większej reformy. W ramach tej reformy rozważa się wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy oraz skrócenie tygodnia roboczego do 4 dni, co było obiecywane w kampanii wyborczej. Minister zapewniła, że plany te mają zostać zrealizowane do końca kadencji. Na razie jednak ministerstwo zwróciło się do Centralnego Instytutu Ochrony Pracy w celu przeanalizowania wpływu zmniejszenia czasu pracy na bezpieczeństwo i zdrowie pracowników.
Rekordowo wiele dni wolnych w 2025 roku
Kolejnym powodem do radości dla pracowników jest fakt, że rok 2025 zapowiada się łaskawie z perspektywy dni wolnych. Dwa święta państwowe, tj. Święto Narodowe 3 Maja i Wszystkich Świętych 1 listopada, przypadają na soboty, co oznacza dodatkowe dni wolne. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy z tych dni rodzi obowiązek udzielenia kolejnego wolnego dnia. Analiza przepisów prawa pracy na 2025 rok wskazuje, że nastąpi zmiana wymiaru czasu pracy — dodatkowe dni wolne ustalą roczny wymiar czasu pracy na 1992 godziny, co przełoży się na 249 dni roboczych. W rezultacie, pracownicy będą mieli prawo do aż 116 dni wolnych w 2025 roku, a to z pewnością wpłynie pozytywnie na ich samopoczucie i motywację do pracy.
