Podczas XXXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu (3-5 września br.) prezes Holcim Polska, dr inż. Maciej Sypek, zaprezentował ambitne cele swojej firmy w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla. W ciągu ostatnich dwóch dekad, dzięki nowoczesnym technologiom, udało się zmniejszyć emisję z 800 kg do 400 kg CO2 na tonę cementu. To jednak nie koniec działań, ponieważ do 2030 roku planowane jest wprowadzenie technologii wychwytywania CO2.
WYZWAŃ NIE BRAK
Podczas debaty zatytułowanej „Wyzwania dla biznesu związane z dekarbonizacją i wdrażaniem nowych technologii”, która miała miejsce drugiego dnia Forum, eksperci podkreślili, że w przemyśle cementowym na chwilę obecną nie istnieje sposób na produkcję całkowicie wolną od emisji dwutlenku węgla. Zwrócili uwagę, że kluczem do ograniczenia emisji jest zastosowanie technologii wychwytywania i magazynowania CO2, znanej jako CCS (ang. CO2 capture and storage). Ich zdaniem to rozwiązanie jest niezbędne, aby utrzymać konkurencyjność przemysłu energochłonnego.
SZYBKI ROZWÓJ TECHNOLOGII
Marek Ściążko, profesor z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, zauważył dynamiczny rozwój technologii wychwytu CO2 w ostatnich latach. „Nasze badania pokazują, że koszty wychwytywania CO2 w latach 2030-2050 będą znacznie niższe niż ceny uprawnień do emisji” – stwierdził. Oprócz innowacyjnych rozwiązań technologicznych, kluczowa będzie także budowa infrastruktury do transportu i składowania gazu.
BRAK STRATEGII NA WYMIANIE
Profesor Ściążko zwracał uwagę na to, że w publicznych dokumentach dotyczących polityki energetycznej brakuje jednoznacznych planów odnośnie budowy infrastruktury do transportu i składowania CO2. Podkreślił, że jest to problem do rozwiązania na poziomie rządowym, który nie może być ignorowany.
PIONIERSKA INWESTYCJA W CEMENTOWNI KUJAWY
Holcim Polska pracuje obecnie nad projektem CCS w Cementowni Kujawy. Maciej Sypek zwrócił uwagę, że inwestycja warta 400 milionów euro ma być zakończona do 2030 roku. „Dzięki tej technologii zyskamy niezależność od cen uprawnień do emisji CO2, co pozwoli nam konkurować z cementem z sąsiednich krajów” – podkreślił Sypek. W jego ocenie, projekt ma szansę stać się przykładem dla innych w branży, nie tylko w Polsce, ale też poza jej granicami.
„Naszym celem jest wychwytywanie 1,2 miliona ton CO2 rocznie, jego oczyszczanie i transport do terminalu w Gdańsku, skąd trafi na Morze Północne, do Danii lub Norwegii na składowanie. To dopiero początek, ale wierzę, że w przyszłości magazynowanie CO2 w kraju stanie się opłacalne” – zaznaczył prezes.
EKOLOGICZNE KORZYŚCI TRANSFORMACJI
Na temat korzyści płynących z transformacji energetycznej dla Polski wypowiedział się Zbigniew Liptak, partner w firmie doradczej EY. Podkreślił, że przekształcenia te mają sens zarówno z punktu widzenia ekologicznego, jak i ekonomicznego. „Jeśli zwiększymy udział zielonej energii, nasza zależność od węglowodorów ze Wschodu zmniejszy się, co dodatkowo przyczyni się do stabilizacji cen” – zauważył Liptak.
KRYTYKA ZIELONEGO ŁADU
Jan Szyszko, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, zwrócił uwagę, że Zielony Ład napotyka na dużą krytykę oraz trudności w odbiorze społecznym, co nie powinno być bagatelizowane. „Głównym celem jest tworzenie polityk dekarbonizacyjnych, które będą cieszyły się wsparciem społecznym, co w Polsce i Europie było w ostatnich latach zaniedbane” – powiedział Szyszko.
XXXIII Forum Ekonomiczne stało się platformą wymiany opinii oraz nawiązywania kontaktów w obszarze najnowszych trendów, a głównym partnerem wydarzenia był Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Jak dobrze widać, wyzwania związane ze zmianą klimatu oraz dekarbonizacją stają się codziennością, która wymaga nie tylko technologicznych nowinek, ale także społecznego konsensusu.
