Dzisiaj jest 31 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Rebelianci przejmują kluczowe lotnisko w Afryce, kraj tonie w chaosie

Konflikt w Demokratycznej Republice Konga (DRK) staje się coraz bardziej intensywny. Rebelianci z grupy M23, wspierani przez Rwandę, zdobyli kontrolę nad lotniskiem w Gomie, stolicy jednego z regionów kraju, co prowadzi do zaciętych walk z siłami rządowymi o kontrolę nad miastem. W Kinszasie, stolicy DRK, setki ludzi wyszły na ulice, atakując ambasady USA, Francji, Belgii oraz Holandii.

Kontrola nad lotniskiem w Gomie

We wtorek agencja Reuters poinformowała, że rebelianci z grupy M23 zdobyli lotnisko w Gomie. Informację tę potwierdził Corneille Nangaa, lider sojuszu rebeliantów AFC, do którego należy grupa M23. Przejęcie lotniska odcięło kluczową drogę dostaw dla setek tysięcy uchodźców i osób wewnętrznie przesiedlonych w wschodniej części kraju.

Wsparcie z Rwandy

Jean-Pierre Lacroix, szef operacji pokojowych ONZ, potwierdził, że rebelianci są wspierani przez wojska rwandyjskie. Zaznaczył, że żołnierze misji pokojowej ONZ (MONUSCO) pozostają na swoich pozycjach, ale część z nich musiała szukać schronienia z powodu toczących się walk. Mimo trudnej sytuacji, MONUSCO kontynuuje swoje działania, skupiając się na ochronie cywilów i rozbrajaniu grup zbrojnych zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym.

Walki w samym sercu Gomy

Mimo doniesień rebeliantów, MONUSCO stwierdziło, że Goma, licząca 1 milion mieszkańców, nie została zdobyta. Walki pomiędzy rebeliantami a żołnierzami DRK miały miejsce w centrum miasta, gdzie, jak informuje Reuters, leżą ciała zarówno żołnierzy, jak i cywilów. Nie jest jasne, które obszary miasta są kontrolowane przez siły rządowe, a które przez rebeliantów.

Protesty w Kinszasie

W Kinszasie, setki osób manifestowały swoje niezadowolenie, atakując m.in. ambasady Francji i USA. Minister spraw zagranicznych Francji, Jean-Noel Barrot, zapewnił, że podejmowane są wszelkie kroki w celu ochrony pracowników placówek dyplomatycznych. W trakcie zamachów podpalono część ambasady francuskiej, jednak pożar udało się szybko ugasić. Barrot podkreślił, że działania te są absolutnie niedopuszczalne. Oprócz ambasad Francji i USA, zaatakowane zostały również placówki Rwandy, Ugandy, Holandii oraz Belgii. Belgijskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło doniesienia o gwałtownych demonstracjach i pożarze bramy ambasady.

Apele prezydenta

Prezydent DRK, Felix Tshisekedi, wezwał obywateli do wspólnego protestu przeciwko postępom rebeliantów w regionie Kiwi Północne, graniczącym z Rwandą. Kongijskie ministerstwo komunikacji ogłosiło, że sytuacja w stolicy została ustabilizowana, a ochrona ambasad została wzmocniona.

Osłabienie MONUSCO

Demokratyczna Republika Konga oskarżyła Rwandę o dążenie do przejęcia bogactw mineralnych tych terenów, takich jak złoto i kobalt. Kraj wezwał ONZ do podjęcia bardziej zdecydowanych działań. W związku z kryzysem na granicy DRK i Rwandy, planowane jest posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz Rady Pokoju i Bezpieczeństwa Unii Afrykańskiej.

Historia grupy M23

Ruch 23 Marca, utworzony w 2012 roku, jest jedną z ponad stu grup zbrojnych funkcjonujących we wschodniej część Demokratycznej Republiki Konga. Grupa, składająca się w przeważającej części z Tutsi, twierdzi, że walczy o prawa mniejszości Tutsi w DRK. Rebelianci rozpoczęli ofensywę w zeszłym tygodniu, co doprowadziło do śmierci co najmniej 17 żołnierzy misji MONUSCO. Największe straty poniosła Republika Południowej Afryki, w której szeregi zaciągnęło łącznie 13 żołnierzy, w tym czterech we wtorek.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie