Polska Agencja Kosmiczna wysłała ostrzeżenie dotyczące opadających szczątków rakiety Falcon-9, która należy do firmy SpaceX kierowanej przez Elona Muska, na nieaktualny adres e-mail Ministerstwa Obrony Narodowej. W rozmowie z Polsat News szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, wyraził swoje niezadowolenie, stwierdzając, że „źle ocenia” całą sytuację. – Minister Paszyk podejmie odpowiednie działania – dodał.
Reakcja Ministerstwa Obrony Narodowej
Władysław Kosiniak-Kamysz wyjaśnił, jakie kroki podjęły polskie służby, kiedy rakieta Falcon-9 wleciała w polską przestrzeń powietrzną. Jej szczątki spadły w kilku lokalizacjach w Wielkopolsce, w tym w Komornikach, w okolicach Poznania.
Wcześniej minister wskazał na problemy komunikacyjne z Polską Agencją Kosmiczną (POLSA). Przyznał, że agencja wysłała informację na adres, który jest nieaktualny od pół roku, co dotyczyło „maila jednego z departamentów”.
Komunikacja i ostrzeżenia
Wicepremier zaznaczył, że „źle ocenia działanie Polskiej Agencji Kosmicznej”. – Wyciągnęliśmy z tego wnioski, a minister Krzysztof Paszyk będzie musiał wyciągnąć odpowiednie konsekwencje – podkreślił.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że od momentu objęcia stanowiska, wprowadził klarowny system komunikacji. Jak tylko pojawia się istotna informacja, natychmiast przekazują ją do wszystkich instytucji państwowych, takich jak BBN, RCB czy MSWiA. Rzecznik ministra również informował o ewentualnych zagrożeniach, a wszystkie dostępne systemy były uruchamiane.
Informacja o ryzyku
Polska Agencja Kosmiczna wcześniej informowała, że powiadamia te służby i instytucje, które wyraziły chęć otrzymywania danych o ryzyku związanym z obiektami wchodzącymi w atmosferę Ziemi. Agencja prowadzi listę mailingową, na którą regularnie przesyła aktualne komunikaty, w tym również do Ministerstwa Obrony.
W czwartek Ministerstwo Rozwoju i Technologii stwierdziło, że przekazywane przez POLSA informacje nie odzwierciedlały aktualnej oceny sytuacji opartej na przesłanych raportach, co mogło wprowadzić opinię publiczną w błąd.
Kolejne zagrożenie z przestrzeni kosmicznej
Rzecznik MSWiA, Jacek Dobrzyński, ostrzegł, że w czwartek może wlecieć kolejna rakieta w polską przestrzeń powietrzną. – Polska otrzymała informację z Unii Europejskiej, że od godziny 9:48 do 21:56 istnieje ryzyko, że nowy potencjalny obiekt wejdzie w atmosferę nad dwiema dwunastoma państwami, w tym nad Polską – poinformował.
Tajemnicze znaleziska w Wielkopolsce
Środy w kilku lokalizacjach Wielkopolski, w tym w rejonie Komornik, Wir i Kuślina, odkryto fragmenty tajemniczych obiektów. Zespół Polskiej Agencji Kosmicznej potwierdził, że nad terytorium Polski doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę segmentu rakiety Falcon-9.
– Fragment rakiety o masie około czterech ton pochodzi z misji SpaceX Starlink Group 11-4, która wystartowała 1 lutego 2025 roku – wyjaśniła POLSA.
Badacze przygotowali również mapę ilustrującą trajektorię obiektu, jednak nie potwierdzili, czy znalezione elementy w okolicach Poznania są częścią tej samej rakiety.
Źródło/foto: Polsat News