Niespodzianek nie było – Rafał Trzaskowski triumfował w prawyborach prezydenckich Koalicji Obywatelskiej, zdobywając 74,75 proc. głosów z ponad 22 tys. oddanych. Radosław Sikorski zajął drugie miejsce z wynikiem 25,25 proc. To najwyższa przewaga w historii prawyborów organizowanych przez Platformę Obywatelską. Dla porównania, w 2010 r. Bronisław Komorowski pokonał Sikorskiego wynikiem 68,5 proc. do 31,5 proc., a w 2019 r. Małgorzata Kidawa-Błońska uzyskała 73,4 proc. w starciu z Jackiem Jaśkowiakiem, prezydentem Poznania.
Choć wynik Sikorskiego może budzić pewne rozczarowanie, jego wystąpienia w mediach i liczne kampanijne działania przyciągały uwagę. Znacznie lepiej radził sobie w sondażach internetowych – na portalu X w ankiecie przeprowadzonej przez Donalda Tuska zyskał blisko 65 proc. głosów. Natomiast w sonadażu na Instagramie wskazania wyniosły tylko 36 proc. Mimo intensywnej kampanii, jego rezultat okazał się gorszy niż w 2010 roku, gdy wsparcie wyniosło 31,5 proc.
DRUGI START TRZASKOWSKIEGO
Rafał Trzaskowski po raz drugi weźmie udział w wyborach na prezydenta Polski. W 2020 r., po przełożeniu wyborów z powodu pandemii COVID-19, zastąpił Małgorzatę Kidawę-Błońską, której notowania były bardzo niskie. Dzisiaj Trzaskowski ma zupełnie inną pozycję wyjściową niż wtedy, gdy musiał odbudować swoje poparcie niemal od podstaw. Początkowe sondaże dawały mu jedynie 14-21 proc. a wątpliwości co do awansu do drugiej tury były niepewne. Teraz jednak uznawany jest za faworyta nie tylko w pierwszej, lecz także w drugiej turze.
KANDYDATURA PIS I INNYCH FORMACJI
Według nieoficjalnych informacji, Prawa i Sprawiedliwości najprawdopodobniej zgłosi Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, na kandydata na prezydenta. Jego prezentacja ma odbyć się w najbliższą niedzielę w Krakowie. PiS powtarza zatem manewr z 2015 roku, wystawiając kandydata, który nie ma jeszcze negatywnego wizerunku.
Na scenie kandydatów pojawił się również marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wspierany przez Trzecią Drogę, oraz Sławomir Mentzen, reprezentujący Konfederację. Jedyną niewiadomą pozostaje kandydat Lewicy.
SONDAŻE PREDYKTORY
W obliczu obecnych układów, Rafał Trzaskowski wydaje się być zdecydowanym faworytem. Wyniki badań wskazują, że Nawrocki, jako potencjalny przeciwnik, może czuć się pewnie, jeśli chodzi o awans do drugiej tury. W najnowszym badaniu United Surveys, Trzaskowski uzyskał 39,4 proc. głosów, a Nawrocki 26,6 proc. W kolejnych sondażach, takich jak IBRiS dla Rzeczpospolitej, prezydent Warszawy prowadził z wynikiem 34,2 proc. w porównaniu do 22,2 proc. Nawrockiego.
W badaniach z września poparcie Nawrockiego pozostało na stosunkowo niskim poziomie, jednak można przypuszczać, że jego rozpoznawalność będzie wzrastać. Co więcej, jest to temat, który należy śledzić, ponieważ sytuacja w kampanii się zmienia.
MOŻLIWOŚCI W DRUGIEJ TURZE
Rafał Trzaskowski wydaje się również solidnym kandydatem w drugiej turze. Z badania CBOS wynika, że może liczyć na 50 proc. głosów, podczas gdy Karol Nawrocki uzyskałby zaledwie 24 proc. Pewne różnice występują w wynikach różnych instytutów badawczych, ale w żadnym przypadku Nawrocki nie zbliża się do Trzaskowskiego.
Pomimo silnej pozycji startowej Trzaskowskiego, historia uczy, że wygrana nie jest gwarantowana. W 2015 roku wczesne sondaże stawiały Bronisława Komorowskiego na czołowej pozycji, lecz ostatecznie skończyły się innymi wynikami. Przed kandydatami jeszcze pół roku kampanii, podczas którego wszystko może się zdarzyć.