Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, Rafał Trzaskowski, w niedzielę stwierdził, że partia rządząca, czyli PiS, w kontekście obniżania cen energii elektrycznej, ma „absolutnie zerową wiarygodność”. Polityk zarzucił, że to właśnie oni przyczynili się do najwyższych cen prądu i nic nie zrobili, aby tę sytuację poprawić. Dodając, wyraził swoje zdanie na temat „skrętu w prawo” w kampanii, podkreślając, że „nie wierzy w proste porównania”.
CENY ENERGII A OBIETNICE KANDYDATÓW
W odpowiedzi na pytania internautów, Trzaskowski odniósł się do obietnicy złożonej przez Karola Nawrockiego, kandydata PiS, który podczas spotkania wyborczego w Augustowie zapowiedział obniżenie cen energii o 33 proc. w ciągu pierwszych 100 dni urzędowania. Rafał Trzaskowski wskazał, że jego konkurent obiecywał, iż sam zredukuje ceny prądu o 30 proc., podkreślając, że on sam już takie działania podjął.
KRYTYKA RZĄDU I WYDAWANYCH PIENIĘDZY
Polityk KO podkreślił, że rząd PiS przez ostatnie lata marnował środki finansowe, które mogłyby zostać przeznaczone na transformację energetyczną oraz inne inwestycje obniżające ceny energii. Trzaskowski nie omieszkał również skrytykować rządu za zamawianie rosyjskiego węgla. W jego ocenie obecny rząd powinien podejmować działania na rzecz niwelacji strat spowodowanych przez poprzedników, a już w nadchodzącym roku ceny energii powinny spaść co najmniej o 20 proc.
ODPOWIEDŹ NA OSKARŻENIA O POLITYCZNE SKRĘTY
Zapytany o możliwość zniechęcenia młodszych wyborców do swojego „skrętu w prawo”, Trzaskowski stanowczo stwierdził, że nie ma zamiaru przyjmować prostych porównań. Zauważył, że obrona praw osób atakowanych, w tym kobiet i mniejszości seksualnych, to zadanie samorządowca i nie związane z lewicową polityką. Mówiąc o bezpieczeństwie oraz polityce migracyjnej, próbował wykazać, że tego typu tematy nie oznaczają przesunięcia w prawo w jego światopoglądzie.
PODZIAŁ PUBLICZNYCH FUNDUSZY
Na koniec, Trzaskowski odniósł się do tematu wspierania organizacji lewicowych z publicznych pieniędzy. Oświadczył, że PiS preferował jedynie te organizacje, które były mu bliskie, co często prowadziło do nepotyzmu. Zaznaczył, że proces przyznawania funduszy w Warszawie opiera się na ustalonych procedurach i decyzje zapadają w komisjach, a beneficjentami mogą być zarówno organizacje lewicowe, centrowe, jak i prawicowe.
W tej gorącej politycznej atmosferze Rafał Trzaskowski stara się ukazać jako rzetelny kandydat, kontrastując swoje działania z tymi, które podejmuje rządząca partia. W jakim kierunku podąży kampania wyborcza, przekonamy się już wkrótce.