Reprezentacja Polski ma za sobą rozczarowującą jesień, która zakończyła się spadkiem do dywizji B Ligi Narodów. Jak się okazuje, to nie jedyne konsekwencje wynikające z ostatnich występów. Polski Związek Piłki Nożnej został obciążony karą nałożoną przez UEFA.
WYZWANIE Z GRUPY NIESPEŁNIONYCH OCZEKIWAŃ
Polscy piłkarze mieli przed sobą niełatwe zadanie w Lidze Narodów, rywalizując z silnymi drużynami, takimi jak Portugalia, Chorwacja i Szkocja. W dramatycznych okolicznościach, w ostatnich minutach listopadowego meczu ze Szkocją, stracili decydującego gola, przegrywając 1:2, co skutkowało ich spadkiem do drugiej dywizji.
SKANDAL NA PGE NARODOWYM
Podczas październikowego starcia z Portugalią (1:3) miało miejsce nieprzyjemne zdarzenie, gdy kilku kibiców postanowiło wtargnąć na boisko. Szczególnie jeden z nich, który zdołał przedostać się przez ochronę, dotarł do Cristiano Ronaldo, co skończyło się dla niego poważnymi konsekwencjami, o czym wcześniej informowano.
KARA OD UEFA ZA INCYDENTY
UEFA nie pozostawiła tego incydentu bez reakcji. Jak podał portal 90minut.pl, Polski Związek Piłki Nożnej został ukarany kwotą 10 tys. euro za nieudolną ochronę i wtargnięcie kibiców na murawę. Co ciekawe, informacja ta ujrzała światło dzienne tuż przed wizytą Aleksandra Ceferina w Polsce, który przybył do Warszawy z okazji 105-lecia PZPN.
Takie wydarzenia nie tylko wpływają na wizerunek polskiego futbolu, ale również podnoszą poważne pytania dotyczące bezpieczeństwa podczas meczów. Czas na refleksję i działanie, zanim kolejne nieprzyjemności przyćmią radość z gry.