Dzisiaj jest 20 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Putin w obliczu rosnących żądań ze strony wojska

Wobec rosnących strat na froncie w Ukrainie przedstawiciele Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej wywierają na Władimira Putina silny nacisk, by zwiększył liczbę obywateli mobilizowanych do armii. Wzrost ten ma na celu zrekompensowanie silnych ubytków w szeregach armijnych, co w ostatnich miesiącach staje się coraz bardziej pilne.

Trudne decyzje Prezydenta

O wyzwaniach, przed którymi stoi prezydent Rosji, informują dziennikarze „Wall Street Journal”, powołując się na źródła związane z rosyjskim rządem. Z ich doniesień wynika, że Putin regularnie odrzuca postulaty dotyczące wprowadzenia dekretów mających na celu zwiększenie liczby mobilizowanych obywateli. Kremlowski lider wierzy, że w tzw. „specjalnej operacji wojskowej”, co jest propagandowym określeniem konfliktu z Ukrainą, powinni uczestniczyć tylko ochotnicy, którzy podpisali kontrakty.

Sytuacja na froncie zmienia się jednak na niekorzyść Rosjan. Szczególnie w trakcie kontrofensywy w obwodzie kurskim wyraźnie ujawniły się problemy logistyczne, ponieważ do przeprowadzenia ataków konieczne było ściągnięcie znacznej liczby żołnierzy, co koncentrowało siłę bojową w innych sektorach frontu.

Niedobory w Siłach Zbrojnych

Anonimowy rozmówca podkreśla, że obecne siły nie są wystarczające do zrealizowania podstawowych celów, takich jak pokonanie Ukrainy czy ochrona rosyjskich granic. Biorąc pod uwagę, że mobilizacja ogłaszana przez dekret prezydencki obejmuje wszystkich mężczyzn, zarówno rezerwistów, jak i tych w wieku poborowym, sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana. Po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny w 2022 roku przeprowadzono mobilizację, w wyniku której do armii przystąpiło około 300 tysięcy żołnierzy. Część z nich zdecydowała się na podpisanie kontraktów z Siłami Zbrojnymi, podczas gdy inni pozostali w bazach, ograniczeni do działań na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Rosja boryka się z problemem niedoboru siły roboczej już od dłuższego czasu. W pierwszych miesiącach wojny Służby paramilitarne, takie jak Grupa Wagnera, rekrutowały więźniów do działań na froncie. Otwartym pozostaje pytanie, jak długo Rosja sprosta rosnącym wyzwaniom.

Sprzeciw społeczny

Władimir Putin stoi przed trudnym decyzjom związanym z podtrzymywaniem poparcia społecznego. Dotychczas, jak pokazują sondaże, znaczna część Rosjan popierała tzw. „specjalną operację wojskową”, co wiązało się z przekonaniem, że żołnierze na front trafiają dokonując dobrowolnych wyborów, zazwyczaj pochodząc z mniej zamożnych regionów. Mobilizacja, która wiązałaby się z przywołaniem mężczyzn z zachodnich, bogatszych regionów Rosji, mogłaby na nowo wywołać falę protestów i obniżyć zaufanie do prezydenta.

Aby być na bieżąco z sytuacją w Ukrainie, śledź najnowsze informacje i analizy. Czytaj raporty dotyczące konfliktu Ukraina-Rosja.

Dołącz do grona ponad 200 tysięcy osób obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj nasze artykuły!

Źródło/foto: Interia

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie