Dzisiaj jest 14 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Putin w bliskim kontakcie z dowództwem wojskowym po nieudanym ataku dronów

Władimir Putin został poinformowany o ataku dronów na Kazań i pozostaje w regularnym kontakcie z wojskiem – wskazał rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, komentując reakcję dyktatora na ostrzał dokonany przez Siły Zbrojne Ukrainy. Atak, w wyniku którego ostrzelano kilka budynków, wywołał panikę w mieście, oddalonym o setki kilometrów od linii frontu. Komentatorzy ocenili, że każde tego rodzaju uderzenie to dla Rosji „zawstydzający” cios.

Poranny atak dronów

Skala ataku za pomocą bezzałogowców miała miejsce w godzinach porannych. Mieszkańcy Kazania relacjonowali zdarzenie w mediach społecznościowych, publikując nagrania przedstawiające przelot maszyn oraz skutki ataków. Słychać na nich również dźwięki rosyjskiej obrony powietrznej, która nie potrafiła zneutralizować zagrażających dronów.

Według propagandowej agencji TASS, drony uderzyły w kompleks mieszkaniowy, a na ogół miało być zaangażowanych osiem bezzałogowców, które trafiły w różne cele.

Reakcja Ukrainy

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, również odniósł się do ataku, podkreślając, że Siły Zbrojne Ukrainy będą kontynuować tego typu działania, wykorzystując coraz większą ilość krajowego sprzętu. – Z pewnością będziemy nadal atakować rosyjskie obiekty wojskowe dronami i rakietami, bazując na ukraińskich technologiach – zaznaczył.

Analiza obrony powietrznej Rosji

Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, Andrij Kowalenko, zauważył, że w Rosji brakuje skutecznych systemów obrony powietrznej. „Większość z nich została stracona, a kluczowe systemy skoncentrowane są w Moskwie i Petersburgu. Pozostałe regiony zdają się być dla Putina mało istotne” – podkreślił.

Sytuacja w Kazań

Do sprawy odniósł się również Dmitrij Pieskow, sekretarz prezydenta Rosji, który potwierdził, że Putin już rozmawiał z lokalnymi władzami oraz przedstawicielami wojskowymi na temat sytuacji w Kazaniu. Wcześniejsze komunikaty ze strony rosyjskiego organu nadzoru lotniczego, Rosawiatia, potwierdziły, że w reakcji na atak, lotnisko w Kazaniu wstrzymało przyloty i odloty.

Kazań, położony blisko 1000 kilometrów od granicy z Ukrainą, był już wcześniej celem ukraińskich ataków dronowych. Pomimo znacznej odległości, jest to kolejne uderzenie w tym regionie, posiadającym istotne zasoby, takie jak magazyny ropy naftowej. Eksperci agencji AFP zauważają, że takie ostrzały są postrzegane jako kompromitujące dla Rosji, która od niemal trzech lat prowadzi militarną ofensywę na Ukrainie.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie