Wielkie pytanie, które teraz krąży po świecie katolickim, to: kto zostanie nowym papieżem? Ostateczny wybór zapadnie podczas konklawe, jednak w programie „Lepsza Polska” Doroty Gawryluk goście podjęli się prezentacji kandydatów, którzy mają największe szanse na objęcie papieskiego tronu. Wśród wymienionych pojawiły się cztery nazwiska.
Kardynałowie na czołowej pozycji
Na podstawie licznych analiz i doniesień wśród najczęściej wskazywanych kandydatów znajdują się kardynał Pietro Parolin oraz kardynał Matteo Maria Zuppi. Paweł Lisicki, publicysta i pisarz, zauważył, że Parolin, obecny sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej od 2013 roku, cieszy się dużym poparciem jako ewentualny następca Franciszka. Z kolei Zuppi, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch od 2022 roku, również odnotowuje rosnące zainteresowanie.
Jednak zdaniem Tomasza Terlikowskiego, nie ma oczywistego kandydata. Podkreślił, że Parolin to tzw. „kandydat kurii”, który mógłby wprowadzić spokój w złożonej sytuacji.
Możliwe dodatkowe kandydatury
Na liście potencjalnych papabile znajdują się także kardynał Pierbattista Pizzaballa oraz kardynał Mario Grech. Pizzaballa, będący łacińskim patriarchą Jerozolimy i wielkim przeorem Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego, zyskał adeptów w walce o najwyższe stanowisko. Grech, który od 2020 roku pełni funkcję sekretarza generalnego Synodu Biskupów, również zyskał uznanie w kręgach katolickich.
Oczekiwania wiernych
Ksiądz Radosław Rakowski z parafii pw. Imienia Jezus w Poznaniu zauważył, że wśród wiernych pojawia się pragnienie, aby nowy papież był nieco młodszy. Warto jednak zauważyć, że wybór kardynałów nie zawsze sprzyja takim oczekiwaniom. W tej sytuacji ksiądz Henryk Zieliński komentował atmosferę wokół konklawe z przymrużeniem oka. Przypomniał dowcip o politykach, który podkreślił, że kto by nie został wybrany, dla niego „to będzie mój papież”.
Tak więc, przed nami z niecierpliwością oczekiwane konklawe, a przyszłość Kościoła może być zdeterminowana przez tą istotną decyzję dotyczącej jego nowego przywódcy. Pozostaje czekać, kto stanie na czele Katolickiego Kościoła i jakie zmiany przyniesie ze sobą ten wybór.
Źródło/foto: Polsat News