Dzisiaj jest 18 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Przygotujmy się na deszcze w Polsce – co nas czeka i czego unikać?

Na Polskę nadciąga fala powodziowa, a sytuacja na zachodzie kraju pozostaje napięta. Mimo że w poniedziałek prognozy przewidują słoneczną i suchą aurę, to już od wtorku powróci deszcz, choć na szczęście nie powinien być intensywny. Opady będą miały charakter przelotny i nie skoncentrują się tylko na południowym zachodzie. Należy zatem sprawdzić prognozy, aby dowiedzieć się, jakich opadów możemy oczekiwać w najbliższych dniach.

Prognozy na najbliższe dni

Fala wezbraniowa na Odrze aktualnie przechodzi przez województwo lubuskie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje o wzroście poziomów wody na stacjach takich jak Cigacice, Połęcko i Nietków. Na szczęście w poniedziałek nie przewiduje się deszczu, więc rzeka nie otrzyma dodatkowej porcji wody. Jednak wtorek przyniesie nowe opady. Z najnowszych prognoz wynika, że ich intensywność nie będzie niebezpieczna.

Deszcz na horyzoncie

We wtorek do Polski nadejdzie niż z zachodu, co przyniesie pogorszenie pogody. Zdecydowana większość kraju będzie pochmurna, a na zachodzie wystąpią opady deszczu. Na południowym zachodzie mogą także pojawić się burze. Przewidywana suma opadów oscyluje w granicach od 2 do 5 litrów na metr kwadratowy, a w niektórych miejscach mogą one osiągnąć 10 litrów na metr kwadratowy, co jest znacznie mniej groźne niż te, które miały miejsce podczas tragicznych powodzi na południu kraju.

Przemieszczające się opady

Według prognoz IMGW, najpierw deszcze pojawią się na południowo-zachodnich krańcach Polski, a z czasem ich strefa będzie przesuwać się w kierunku północnym i wschodnim. W środę do południa strefa opadów powinna dotrzeć do północno-wschodnich rejonów kraju. Deszcze będą miały charakter przelotny, co nie powinno pogorszyć aktualnej sytuacji powodziowej.

Alerty hydrologiczne w Polsce

Warto jednak pamiętać, że w wielu miejscach sytuacja wciąż jest alarmująca. Władzom zależy na bezpieczeństwie obywateli, dlatego w wielu regionach pozostają w mocy alerty hydrologiczne najwyższego trzeciego stopnia, zwłaszcza dla środkowej i dolnej Odry oraz niektórych jej dopływów. Alerty są wciąż aktualne również dla zlewni Orla w województwie wielkopolskim oraz odcinka Odry do Gryfina w województwie zachodniopomorskim.

Bądź na bieżąco! Dołącz do grona ponad 200 tys. osób, które obserwują nasz fanpage. Polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj nasze artykuły!

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie