Dzisiaj jest 25 kwietnia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Przerażające świadectwa mieszkańców obwodu kurskiego: „To jak z dramatu”

Wstrząsające relacje ukraińskich żołnierzy, które dotarły do BBC, ujawniają dramatyczny obraz sytuacji podczas ich wycofywania się z obwodu kurskiego w Rosji. Opisywane przez nich wydarzenia przypominają sceny z filmu grozy, gdzie ciągłe ataki rosyjskich dronów i zniszczony sprzęt wojskowy stają się codziennością. Kluczowa trasa transportowa była jedyną nadzieją na ewakuację ludzi i sprzętu, a jej bezpieczeństwo drastycznie się pogorszyło.

OPIS PANA KATASTROFY

Brytyjski nadawca publiczny relacjonował, że pięciu ukraińskich żołnierzy, których imiona zostały zmienione dla ochrony, podzieliło się swoimi doświadczeniami. 9 marca „Wołodymyr” informował BBC, że znajduje się w Sudży, jedynym mieście obwodu pod kontrolą sił ukraińskich. Opisując atmosferę na miejscu, podkreślił, że panuje tam „panika i poczucie upadku”. — Kolumny wojskowe próbują wydostać się z pułapki. Rosyjskie drony palą nasze pojazdy, a wyjazd w ciągu dnia to szaleństwo — relacjonował.

NIEBEZPIECZNA LOGISTYKA

Transport wojskowy i sprzętu ograniczał się do jednej głównej drogi łączącej Sudżę z obwodem sumskim. „Wołodymyr” zaznaczył, że jeszcze miesiąc temu podróż tą trasą nie stwarzała większych zagrożeń, jednak do 9 marca sytuacja uległa drastycznej zmianie — trasa była całkowicie w zasięgu ognia przeciwnika, a drony krążyły nad nią dzień i noc. — W ciągu minuty można dostrzec dwa-trzy drony, co jest nie do zniesienia — wskazał.

Według żołnierza, cała logistyka była uzależniona od tej trasy, a strategia przeciwnika w kwestii jej odcięcia zaskoczyła dowództwo ukraińskie. „Maksym”, inny z rozmówców, podkreślił, że do 11 marca ukraińskie wojska za wszelką cenę starały się utrzymać ten kluczowy szlak. — Otrzymaliśmy rozkaz, by w sposób zorganizowany opuścić linię obrony — dodał, wskazując, że Rosjanie rzucili do walki potężne siły, w tym wielu żołnierzy z Korei Płn.

ROSYJSKA SIŁA

Eksperci oceniają, że Rosja zgromadziła około 70 tysięcy żołnierzy, w tym 12 tysięcy z Korei Płn., by odzyskać kontrolę nad obwodem kurskim. Najlepsi operatorzy dronów oraz różnorodne bezzałogowce zostały wysłane do tego regionu, z zamiarem przejęcia kontroli nad głównymi trasami logistycznymi. „Rosjanie zdołali zniszczyć setki jednostek sprzętu, a ich szczątki tylko wciąż bardziej blokują trasy zaopatrzenia” — relacjonował „Maksym”.

OSOBISTE TRAUMY I RELACJE

„Anton”, który służył w sztabie dowodzenia, opisał dzień 11 marca jako „katastrofalny”. Podkreślił przewagę Rosjan w obszarze dronów oraz liczebności żołnierzy, stwierdzając, że logistyka przestała działać. Zdecydował się na niebezpieczne wycofanie — przeszedł nocą pieszo, kilkakrotnie ocierając się o śmierć. — Na niebie ciągle były drony — relacjonował z przerażeniem, przewidując całkowitą utratę ukraińskiego przyczółka w obwodzie.

Kolejny rozmówca, „Dmytro”, przekazał, że sytuacja przypominała „sceny z horroru”. Drogi były zasłane zniszczonym sprzętem, a ranni i polegli leżeli wśród zgliszcz. Żołnierze przymusowo wycofywali się na piechotę, idąc nawet 20 kilometrów. W jego ocenie sytuacja załamała się z „trudnej” do „katastrofalnej”, a operacja w obwodzie kurskim nie zakończyła się sukcesem.

OSTATNIE NADZIEJE

Jeszcze inny wojskowy, „Artem”, wyrażając mniej pesymistyczną opinie, podzielił się swoimi refleksjami z wojskowego szpitala po odniesieniu ran. Zaznaczył, że wojska ukraińskie walczyły dzielnie, tworząc strefę buforową, która uniemożliwiła rosyjskiemu przeciwnikowi dotarcie do obwodu sumskiego. To, według niego, można traktować jako częściowy sukces.

Minister obrony Ukrainy, Rustem Umierow, zapewnił, że ukraińskie armie nie zostały okrążone w obwodzie kurskim. W odniesieniu do sytuacji na froncie wypowiedział się także prezydent Wołodymyr Zełenski, który potwierdził, że armia nie znalazła się w okrążeniu, lecz zaalarmował o rosnącej liczbie rosyjskich sił w pobliżu.

Kontrowersyjnie, prezydent USA, Donald Trump, podał do publicznej wiadomości, że tysiące ukraińskich żołnierzy są „całkowicie okrążone” w obwodzie kurskim, a Władimir Putin twierdzi, że ukraińskie siły są w pełnej izolacji. Niezaprzeczalnie, sytuacja w obwodzie kurskim naznaczona jest dramatyzmem i chaos, z którego każdy krok może okazać się kluczowy.

Wojska ukraińskie z nieoczekiwaną determinacją wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku. Motywy tej ofensywy są jasne: wywarcie presji na Rosję, by musiała przerzucić część swoich sił z okupowanego Donbasu. Jak się okazuje, konflikty w tej części świata wciąż szerzą niepewność i strach.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie