W obliczu kontrowersji związanych z ostatnią pielgrzymką kibiców oraz udziałem kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego, głos zabrał przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski. Przejrzyste oświadczenie duchownego jasno wskazuje na polityczne neutralność sanktuarium oraz prośbę o uszanowanie jego duchowego charakteru.
WSPÓLNOTA I DUCHOWY CHARAKTER
O. Pacholski podkreślił, że miejsce to ma być otwarte dla wszystkich, a każdy, kto przybywa jako pielgrzym, jest mile widziany. Zaznaczył, że sanktuarium nie zamknie drzwi przed nikim, nawet jeżeli niektóre pielgrzymki wzbudzają kontrowersje. Przywołał również „słowa zaniepokojenia”, które docierają do niego, wyrażając zrozumienie dla tych, którzy mogą nie zgadzać się z sytuacją.
DUCHOWOŚĆ I POLITYKA
Przeor zaapelował o wspólne dbanie o to, aby Jasna Góra nie stała się miejscem politycznych sporów, podkreślając potrzebę unikania pogardy i nienawiści. Zachęcił organizatorów pielgrzymek do refleksji nad tym, kogo zapraszają do współpracy, przypominając, że zarówno politycy, jak i pielgrzymi powinni przyjmować postawę modlitewną.
PRZEMIANY I ODPORNOŚĆ NA MANIPULACJE
W kontekście wydarzeń z ostatnich dni przeor odniósł się także do reakcji mediów oraz osób krytykujących sytuację w sanktuarium. Podkreślił, że pojawiające się komentarze powinny opierać się na głębszej refleksji i rzeczywistym zaangażowaniu w życie duchowe, nie tylko na chwilowym oburzeniu. Wyraził wdzięczność za głosy pełne zrozumienia i troski o Jasną Górę.
SPOŁECZNE REAKCJE I DALSZE KROKI
Pielgrzymka kibiców, która miała miejsce 11 stycznia, przyciągnęła różnorodne reakcje, w tym te ze strony polityków. Poseł Piotr Kandyba z Koalicji Obywatelskiej wezwał Konferencję Episkopatu Polski do zajęcia stanowiska wobec kontrowersyjnych haseł wykrzykiwanych podczas pielgrzymki. Kandyba podkreślił, że takie działanie może przyczynić się do podziałów narodowych i szerzenia nienawiści.
Ostatecznie, o. Samuel Pacholski podsumował swoje wystąpienie, zachęcając do wspólnej modlitwy i poszanowania duchowego wymiaru Jasnej Góry. Zaznaczył, że sanktuarium powinno pozostać miejscem jednoczącym wszystkich, niezależnie od ich poglądów politycznych.
Źródło/foto: Interia