Atmosfera wokół przejęcia TVN staje się coraz bardziej napięta. Według doniesień, w konsorcjum z Wirtualną Polską może wystąpić podmiot związany z miliarderem Rafałem Brzoską. Czy szef InPostu naprawdę planuje nabycie jednej z największych grup medialnych w Polsce? Odpowiedź, jak się okazuje, nie jest jednoznaczna, a pewna data również została przywołana.
PRACA NAD DEREGULACJĄ
Aktualnie Brzoska koncentruje się na pracy związanej z deregulacją. W rozmowie z portalem Money.pl przyznał, że celem jego działalności jest zbudowanie profesjonalnego zespołu ekspertów, którzy będą pracować pro bono dla poprawy sytuacji w Polsce. „To dla mnie sprint” – zaznaczył.
10 lutego premier Donald Tusk zaproponował Brzosce kierowanie zespołem, który ma przygotować propozycje deregulacyjne. Millioner zaakceptował ofertę i planuje pracować nad tym projektem do 1 czerwca. „Chcę, aby nie było wrażenia, że działam w okresie przed wyborami prezydenckimi” – dodał.
CISZA W SPRAWIE TVN
Pytany o możliwe zainteresowanie przejęciem TVN w konsorcjum z Wirtualną Polską, Brzoska nie udzielił konkretnej odpowiedzi. „Dzisiaj, uwierzcie mi, spędzam 19-20 godzin dziennie na projekcie deregulacji, a moją rolą zakończoną 1 czerwca” – stwierdził, podkreślając, że jego priorytetem jest ukończenie tego zadania.
Na sugestię, że do tematu TVN wrócą po 1 czerwca, odpowiedział krótko: „Jak najbardziej”. Innymi słowy, otworzył furtkę do dalszej dyskusji, ale nie zdradził swoich rzeczywistych planów.
OFERTY NA TVN
Na koniec stycznia Radio Zet poinformowało, że Wirtualna Polska złożyła ofertę na przejęcie TVN w konsorcjum z podmiotem, który może być powiązany z Brzoską. Dodatkowo, agencja Bloomberg podała, że Michał Sołowow również wystąpił z niewiążącą ofertą zakupu TVN przez austriacki fundusz należący do niego.
W grudniu 2024 roku Warner Bros. Discovery potwierdził, że rozważa sprzedaż Grupy TVN, podkreślając, że niezależność stacji jest dla niego kluczowa. Zdaniem Reuters, wartość TVN może wynosić ponad 1 miliard dolarów, co czyni tę sytuację jeszcze bardziej interesującą.
Wygląda na to, że czeka nas emocjonujący czas, pełen zwrotów akcji w sprawie TVN, a każde kolejne zdanie Brzoski będzie miało swoje znaczenie.