Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga podjęła w czwartek śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości podczas liczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich. Dotyczy ono obwodowej komisji wyborczej w Mysiadle, gdzie pojawiły się podejrzenia o nadużycia przy zliczaniu głosów. Rzeczniczka prokuratury, prokurator Karolina, poinformowała o rozpoczęciu postępowania mającego na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia oraz ewentualne postawienie zarzutów członkom komisji. Sprawa ta wywołała duże zainteresowanie opinii publicznej, a były członek Państwowej Komisji Wyborczej wystosował apel dotyczący konieczności zachowania transparentności i rzetelności procesu wyborczego.
Prowadzone śledztwo ma na celu dokładne zbadanie, czy podczas liczenia głosów doszło do naruszeń przepisów wyborczych, które mogłyby wpłynąć na wynik wyborów. W obliczu powagi sytuacji organy ścigania podkreślają, że wszelkie działania będą podejmowane z pełnym poszanowaniem prawa i zasad praworządności. Tymczasem społeczeństwo oraz środowiska związane z organizacją wyborów oczekują jasnych i transparentnych wyjaśnień.
Wszczęcie śledztwa przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga
W czwartek, 3 lipca 2025 roku, Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga oficjalnie rozpoczęła śledztwo dotyczące podejrzenia nadużyć podczas liczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich. Postępowanie dotyczy obwodowej komisji wyborczej w Mysiadle, gdzie miały wystąpić nieprawidłowości związane z procesem zliczania głosów.
Rzeczniczka prokuratury, prokurator Karolina, przekazała, że celem śledztwa jest dokładne wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy oraz – jeśli zajdzie taka potrzeba – postawienie zarzutów członkom komisji wyborczej. Podkreśliła, że działania organów ścigania są prowadzone w sposób rzetelny i transparentny, aby zapewnić prawidłowość i uczciwość procesu wyborczego.
Informacje te zostały ujawnione w artykule portalu niezalezna.pl opublikowanym 5 lipca 2025 roku, który podkreśla wagę i aktualność prowadzonego postępowania.
Reakcje i apel byłego członka Państwowej Komisji Wyborczej
W odpowiedzi na wszczęcie śledztwa, były członek Państwowej Komisji Wyborczej wystosował ważny apel dotyczący konieczności zachowania pełnej transparentności i rzetelności podczas całego procesu wyborczego. Jego zdaniem, prawidłowy przebieg wyborów jest fundamentem demokratycznego państwa prawa, a osoby zaangażowane w liczenie głosów ponoszą szczególną odpowiedzialność za uczciwość i wiarygodność wyników.
Jak podaje niezalezna.pl, w apelu podkreślono, że ewentualne zarzuty wobec członków komisji powinny być formułowane wyłącznie na podstawie rzetelnych i niepodważalnych dowodów oraz w sposób otwarty, tak aby nie podważać zaufania do instytucji wyborczych. Apel ma na celu również zwrócenie uwagi na potrzebę transparentności, która jest kluczowa dla utrzymania społecznego zaufania do procesu wyborczego.
Brak dodatkowych informacji i kontekst sytuacji
Na dzień 5 lipca 2025 roku nie pojawiły się żadne nowe informacje uzupełniające lub sprzeczne dotyczące śledztwa w sprawie nadużyć w komisji wyborczej w Mysiadle. Portal niezalezna.pl nie udostępnił żadnych dodatkowych szczegółów poza tymi zawartymi w głównym artykule, co wskazuje na to, że sprawa znajduje się w początkowej fazie postępowania.
Na razie brak innych źródeł, które potwierdzałyby lub zaprzeczały tym informacjom, dlatego warto uważnie obserwować rozwój wydarzeń i czekać na oficjalne komunikaty prokuratury. To, jak potoczy się śledztwo, może mieć duże znaczenie dla oceny wiarygodności i przejrzystości ostatnich wyborów prezydenckich.
