Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu rozpoczęła śledztwo dotyczące tzw. „kilometrówek” prokuratora Jerzego Ziarkiewicza. Były szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie, uznawany za bliskiego współpracownika Zbigniewa Ziobry, w zaledwie rok miał do pokonania ponad 120 tys. kilometrów w ramach służbowych delegacji, przeważnie używając swojego prywatnego samochodu.
FENOMENALNE ODLEGŁOŚCI I NADEJŚCIE NORM
Te zdumiewające liczby rodzą pytania o sens wielu podróży, które z miejsca mogą budzić wątpliwości. Czy rzeczywiście był to niezbędny ruch związany z obowiązkami służbowymi, czy może coś więcej? Przypadki nadużywania „kilometrówek” w Polsce nie są niczym nowym, a sytuacja tej rangi nieuchronnie przyciąga uwagę opinii publicznej oraz śledczych.
CZKAJMY NA NOWE INFORMACJE
W miarę jak sprawa się rozwija, z pewnością pojawią się kolejne szczegóły, które rzucą światło na tę intrygującą kwestię. Będziemy śledzić sytuację i na bieżąco informować o nowych ustaleniach. To, co już wiemy, skłania do refleksji nad przejrzystością wydatków publicznych i odpowiedzialnością osób zajmujących wysokie stanowiska w organach ścigania.
Więcej informacji wkrótce.
Źródło/foto: Onet.pl