Nowe doniesienia w sprawie trzech śledztw związanych z Sebastianem Majtczakiem wprowadzają zamieszanie w dotychczasowy przebieg wydarzeń. Po wznowieniu umorzonego postępowania dotyczącego postępowania policjantów po tragicznym wypadku na A1, wciąż brak informacji o planowanym czwartym śledztwie, o które apelują rodziny ofiar.
PROKURATURA ZMIENIA KIERUNEK
Minął miesiąc od czasu, gdy Dariusz Korneluk, prokurator krajowy, przekazał sprawy dotyczące Majtczaka do Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Postępowania miały zyskać nowe życie w związku z tragicznych wydarzeniami na autostradzie A1. Przypomnijmy, że w wypadku z września 2023 roku zginęło małżeństwo wraz z pięcioletnim synkiem, a wszystko to miało miejsce w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego.
Decyzja Korneluka, ogłoszona 20 września 2024 roku, definitywnie skierowała sprawę do katowickiej prokuratury. Pierwsze śledztwo dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci przez Majtczaka, co może skutkować karą pozbawienia wolności do ośmiu lat. Dodatkowym utrudnieniem dla śledztwa jest fakt, że Majtczak przebywa obecnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
WZNOWIENIE ŚLEDZTWA WOBEC POLICJANTÓW
Najważniejszym wydarzeniem ostatnich dni jest jednak wznowienie postępowania w sprawie działań policjantów z Piotrkowa Trybunalskiego. Funkcjonariusze, którzy byli świadkami wypadku, nie zatrzymali kierowcy bmw, co umożliwiło mu ucieczkę z kraju. W sierpniu 2023 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie zdecydowała o umorzeniu sprawy funkcjonariuszy, uznając, że wypełnili oni swoje obowiązki. Ta decyzja jednak nie uszła uwadze adwokata reprezentującego bliskich ofiar, który złożył zażalenie na ten wyrok.
Prokuratura Okręgowa w Katowicach potwierdziła, że śledztwo dotyczące postępowania policjantów zostało wznowione, a jeżeli prokuratorzy zdecydują się postawić im zarzuty, mogą liczyć się z karą do trzech lat więzienia.
TRZECIE ŚLEDZTWO I MOŻLIWE ZARZUTY
Nie mniej ważne jest też trzecie śledztwo, które wciąż pozostaje w cieniu. Dotyczy ono kwestii postępowania Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, która miała nadzorować sprawy związane z Majtczakiem. Wkrótce po decyzji Korneluka, przejęciem tych działań zajęli się śledczy z Katowic.
W ramach tego postępowania istnieje możliwość, że piotrkowski prokurator okręgowy także stanie się potencjalnym podejrzanym, dotycząca zarzutów o niedopełnienie obowiązków, co wzbudza dodatkowe kontrowersje.
CZARNE CHMURY NAD RODZINĄ MAJTCZAKA
Co więcej, wciąż nie podjęto decyzji o wszczęciu czwartego śledztwa, dotyczącego ewentualnych przestępstw popełnionych przez rodzinę Majtczaka. Prawnik bliskich ofiar złożył zawiadomienie, wskazując na podejrzane źródła finansowania rodziny, których wartość szacowana jest na kilkadziesiąt milionów złotych. Ten wątek budzi szczególne zainteresowanie, zwłaszcza po informacjach, że w przypadku nieekspediowania Majtczaka do Polski, ten mógłby nadal bezpiecznie przebywać w Emiratach.
Wszystkie te wydarzenia pokazują, jak skomplikowana i przewrotna jest sytuacja związana z Sebastianem Majtczakiem. Powoli zarysowują się kontury sprawy, której finał wciąż pozostaje niepewny. Strach pomyśleć, co przyniosą kolejne dni dla poszkodowanych i dla samego Majtczaka.
Kontakt z autorem artykułu: maciej.kalach@redakcjaonet.pl
Źródło/foto: Onet.pl
