Dzisiaj jest 10 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

„Prognozy cen mleka: Co czeka nas w najbliższym czasie? Eksperci ujawniają kluczowe daty”

Ceny masła rosną w zawrotnym tempie, a wkrótce na sklepowych półkach możemy zobaczyć nawet 10 zł za 200 g. Jak sytuacja wygląda w przypadku mleka, z którego masło się produkuje? Eksperci nie mają wątpliwości.

Obecnie za kostkę masła o zawartości tłuszczu 82% płacimy w granicach 5-6 zł. Zgodnie z informacjami forsal.pl, w okolicach świąt Bożego Narodzenia cena ta może przekroczyć „psychologiczną granicę” 10 zł. W związku z tym konsumenci zaczynają zastanawiać się nad cenami mleka.

Według ekspertów z Credit Agricole, o których informuje portal wiescirolnicze.pl, możemy spodziewać się dalszego wzrostu cen mleka. Kluczowy ma być koniec roku 2024, kiedy to cena mleka w skupie ma wynieść 220 zł/hl, co oznacza 2,20 zł za litr. Obecnie cena ta oscyluje wokół 2 zł/l, ale takie stawki nie są jeszcze powszechnie oferowane przez skupy rolnicze.

Specjaliści przewidują „łagodny trend wzrostowy” i oceniają, że do końca 2025 roku cena mleka może osiągnąć około 230 zł/hl.

Z czego wynika ta tendencja? Według Topagrar.pl, niemal wprost wskazuje się na niekorzystne warunki pogodowe, które negatywnie wpływają na produkcję mleka. Susza i wysokie temperatury wywołują stres cieplny u bydła, co zmniejsza wydajność.

Warto również zauważyć, że problem ten nie dotyczy tylko Polski, ale ma miejsce również w innych krajach Unii Europejskiej.

Portal wiescirolnicze.pl podkreśla, że ceny masła zbliżają się do rekordowych wartości z prawie dwóch lat temu. Natomiast ceny mleka w proszku i serów pozostają stabilne, bez większych wzrostów. W raporcie Credit Agricole wskazano na różnorodne tendencje na światowym rynku mleka, w tym na dalszy wzrost relacji cen tłuszczu mlecznego do białka, co świadczy o coraz większej nierównowadze na tym rynku.

Czemu masło jest droższe w porównaniu do innych produktów mleczarskich? Autorka artykułu zwróciła uwagę na zmniejszoną podaż na rynkach eksportowych, a najbardziej dotkliwe skutki odczuwane są w przypadku Nowej Zelandii, która ma niemal 50% udziału w światowym eksporcie masła. W krajach UE ograniczenia produkcji wynikają z wyższej opłacalności wytwarzania serów w ostatnich kwartałach.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie