W Gdańsku rozpoczął się proces ośmiu osób oskarżonych o udział w międzynarodowym gangu zajmującym się przemytem narkotyków oraz praniem pieniędzy. Grupa, na czele której stał Daniel K. z Elbląga, wykorzystywała zaawansowane metody ukrywania nielegalnych towarów i środków finansowych, m.in. chowając narkotyki w kołach zapasowych ciężarówek oraz pieniądze w przerobionych gaśnicach. W toku śledztwa ustalono, że gang przemycił łącznie 231 kilogramów marihuany oraz 42 kilogramy kokainy, co świadczy o rozległym i zorganizowanym charakterze działalności.
Proces toczy się przed Prokuraturą Regionalną w Gdańsku, która nadzoruje śledztwo mające na celu rozbicie tej międzynarodowej grupy przestępczej. Sprawa ujawnia nie tylko skalę przemytu, ale również złożoność i profesjonalizm działań przestępców, którzy stosowali nowoczesne metody maskowania swojej działalności.
Rozpoczęcie procesu i zarzuty wobec gangu
W dniu 17 czerwca 2025 roku Prokuratura Regionalna w Gdańsku oficjalnie rozpoczęła proces przeciwko ośmiu osobom podejrzanym o udział w zorganizowanym międzynarodowym gangu przemytników narkotyków oraz proceder prania pieniędzy. Według aktu oskarżenia, na czele grupy stał Daniel K. z Elbląga, który kierował działalnością przestępczą, koordynując przemyt i ukrywanie nielegalnych dochodów.
Oskarżeni odpowiadają za przemyt znacznych ilości narkotyków – marihuany i kokainy – oraz za ukrywanie pieniędzy pochodzących z tej działalności w specjalnie przerobionych gaśnicach, co miało utrudnić wykrycie i śledzenie przepływu środków finansowych. Prokuratura podkreśla, że zarzuty wobec członków gangu dotyczą zarówno przemytu, jak i prania pieniędzy, co świadczy o kompleksowym charakterze przestępczego procederu.
Metody działania gangu i skala przemytu
Gang wykorzystywał wyrafinowane metody przemytu narkotyków, które pozwalały na skuteczne omijanie kontroli służb celnych. Marihuana oraz kokaina były ukrywane przede wszystkim w kołach zapasowych ciężarówek, co znacznie utrudniało ich wykrycie podczas standardowych kontroli granicznych i celnych.
Łącznie grupa przewiozła 231 kilogramów marihuany oraz 42 kilogramy kokainy, co wskazuje na wysoką skalę działalności przestępczej i duże zyski osiągane przez gang. Pieniądze pochodzące z tego procederu były natomiast ukrywane w przerobionych gaśnicach, co stanowiło element skomplikowanego systemu prania pieniędzy mającego na celu ukrycie pochodzenia środków.
Jak podaje portal finanse.wp.pl, zastosowanie takich metod ukrywania narkotyków i gotówki świadczy o zaawansowaniu technicznym i organizacyjnym grupy. Przestępcy wykazywali się dużą pomysłowością i profesjonalizmem, co utrudniało służbom skuteczne przeciwdziałanie ich działaniom.
Działania śledcze i zatrzymania
Wcześniejsze działania operacyjne zakończyły się zatrzymaniem dziesięciu osób powiązanych z działalnością gangu, w tym producentów i sprzedawców mebli, co świadczy o szerokim zasięgu śledztwa i powiązaniach grupy z różnymi branżami. Informację tę podał serwis rmf24.pl, podkreślając, że śledztwo objęło nie tylko samych przemytników, ale również osoby wspierające ich działalność.
Cztery z zatrzymanych osób zostały tymczasowo aresztowane na trzy miesiące, co wskazuje na powagę zarzutów oraz ryzyko matactwa i utrudniania postępowania. Zabezpieczono również znaczne ilości gotówki w różnych walutach, dokumentację księgową oraz nośniki pamięci, które mogą stanowić kluczowe dowody w sprawie. Informacje o tych działaniach przekazał portal beskidzka24.pl.
Ta operacja pokazuje, jak intensywnie służby pracują nad rozbiciem zorganizowanych grup przestępczych i powstrzymaniem przemytu narkotyków oraz prania brudnych pieniędzy, które sięgają daleko poza granice Polski. Prokuratura i policja zwracają uwagę, że ta sprawa odzwierciedla rosnącą złożoność i profesjonalizm działań takich grup, z którymi muszą się mierzyć na co dzień.