Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy budżetowej na 2024 rok oraz tzw. ustawę okołobudżetową, a także nowelizację ustawy o finansach publicznych. Kancelaria Prezydenta RP przekazała te informacje w czwartek wieczorem. Wprowadzone przepisy w ostatniej z wymienionych ustaw przedłużają okres stosowania łagodniejszych regulacji dotyczących finansów samorządów.
NOWE REGULACJE FINANSOWE
Nowelizacja ustawy budżetowej przewiduje, że dochody państwa w 2024 roku wyniosą 626 miliardów złotych, co jest znacznie niższym wynikiem niż 682,4 miliarda złotych zapisane w pierwotnej wersji ustawy. Wydatki mają pozostać na poziomie 866,4 miliarda złotych, a deficyt nie powinien przekroczyć 240,3 miliarda złotych. Dla porównania, w oryginalnym budżecie na 2023 rok deficyt ustalono na 184 miliardy złotych.
W nowelizacji znacznie obniżono prognozy dochodów z VAT, które mają wynieść o 22,9 miliarda złotych mniej niż przewidziano pierwotnie. Dochody z CIT zmniejszą się o 11,5 miliarda złotych, a wpływy z PIT także spadną o podobną kwotę w dużej mierze z powodu przekazania tych środków samorządom. Plany dotyczące salda budżetu państwa zakładają kwotę 272,8 miliarda złotych.
POŻYCZKI DLA SAMORZĄDÓW
Nowe przepisy rozszerzają uprawnienia ministra finansów, który może udzielać pożyczek dla jednostek samorządowych w ramach działań naprawczych do wysokości 500 tysięcy złotych, podczas gdy wcześniej limit ten wynosił 200 tysięcy złotych. Co więcej, w budżetach samorządów znajdzie się dodatkowe 10 miliardów złotych, w tym 8,2 miliarda złotych z PIT, których brak wpłynie na dochody budżetu centralnego. Narodowy Fundusz Zdrowia zyska 1,2 miliarda złotych, a Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego – 600 milionów złotych.
NOWE ZASADY DLA SAMORZĄDÓW
Nowelizacja ustawy o finansach publicznych wprowadza istotne zmiany w funkcjonowaniu samorządów do 2029 roku, pozwalając im na bilansowanie części bieżącej swojego budżetu przy użyciu wolnych środków. Wydłużono również okres rozliczeniowy reguły zrównoważenia budżetu z czterech do ośmiu lat. Dodatkowo zniesiono niektóre ograniczenia dotyczące wysokości spłat długu przez samorządy, jednak z zastrzeżeniem, że całkowite zadłużenie nie może przekroczyć 100 proc. ich dochodów. Istotne jest także, że samorząd będzie mógł przekroczyć indywidualny limit spłat zobowiązań, jeżeli nie wpłynie to negatywnie na realizację zadań publicznych.
W nowych przepisach ograniczenia dotyczące spłat długu nie będą obejmować potencjalnych zobowiązań wynikających z udzielonych poręczeń i gwarancji. Wciąż istnieje możliwość doliczania dochodów ze sprzedaży majątku do limitu spłat. Zostały wprowadzone również zmiany, które mają zminimalizować problem zawyżania wskaźników spłat, wynikający z przesadnie optymistycznych prognoz jednostek samorządowych.