Decyzja Prezydenta Andrzeja Dudy dotycząca Trybunału Konstytucyjnego wywołała kontrowersje i krytykę ze strony polityków koalicji rządzącej. Władze państwowe w poniedziałek ogłosiły, że dwie ustawy dotyczące tej instytucji trafią do Trybunału w trybie kontroli prewencyjnej. Obie ustawy dotyczą reformy TK, a prezes Julia Przyłębska broni działań prezydenta, akcentując jego umiejętności prawnicze.
Informację o decyzji zamieszczono na oficjalnej stronie Kancelarii Prezydenta, wskazując, że chodzi o ustawę z 13 września 2024 r., która wprowadza regulacje dotyczące Trybunału. Ustawy te są częścią szerszego pakietu reform, które obejmują także uchwałę Sejmu z marca oraz propozycję zmiany konstytucji.
Krytyka ze strony rządzących
Decyzja Dudy spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony przedstawicieli obozu rządowego. Posłanka KO, Kamila Gasiuk-Pihowicz, skomentowała ją na platformie X, zauważając, że prezydent kieruje do Trybunału ustawę mającą na celu oczyszczenie go z „nielegalnych dublerów”, dodając ironicznie, że „jeszcze tylko 303 dni” do końca tej prezydentury.
Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych, również wyraził swoje zaniepokojenie. W mediach społecznościowych napisał, że Andrzej Duda „pobił sam siebie w dowcipie”, kierując dwie ustawy dotyczące praworządności do TK Przyłębskiej, dodając, że pozostaje tylko 300 dni jego prezydentury pełnej pomyłek. Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, wskazał, że taka decyzja jest złą wiadomością dla obywateli, którzy potrzebują Trybunału działającego zgodnie z konstytucją.
Obrona decyzji przez prezes TK
Głos w sprawie zabrała także prezes TK, Julia Przyłębska. Wskazała, że prezydent dostrzegł w ustawach wiele błędów i domniemanych niekonstytucyjności, dlatego zdecydował się na ich weryfikację. Stwierdziła, że wniosek jest przygotowany na wysokim poziomie oraz podkreśliła, że Andrzej Duda to nie tylko prezydent, ale także dobry prawnik.
Przyłębska dodała, że obecna władza nie respektuje zasady trójpodziału władzy i konstytucji, co prowadzi do chaosu. W jej ocenie, niektóre ośrodki władzy, w tym marszałek Sejmu, traktują Trybunał w niewłaściwy sposób, co może zagrażać stabilności instytucji.
—–
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Źródło/foto: Interia