„`html
Debiutancka zabawa sylwestrowa Telewizji Republika wciąż wywołuje kontrowersje. Ruch Ośmiu Gwiazd skrytykował prezydenta Chełma, Jakuba Banaszka, za przeznaczenie 615 tysięcy złotych na organizację imprezy w mieście obciążonym długiem wynoszącym ponad 138 mln zł. Banaszek broni się, twierdząc, że odpowiedzialność za zadłużenie ponoszą wcześniejsze rządy SLD i PO, a kwota wydana na sylwestra była najniższa spośród trzech miast, które zorganizowały telewizyjne zabawy.
Krytyka i odpowiedź prezydenta
Ruch Ośmiu Gwiazd w swoim wpisie na portalu X podkreślił: „Zadłużone na ponad 138 milionów złotych miasto wydało na tę «imprezę» 615 tysięcy złotych. Prezydentem Chełma jest Jakub Banaszek, nazywany też «złotym dzieckiem PiS». To się samo komentuje xD”. W odpowiedzi Banaszek stwierdził, że w ciągu ostatnich sześciu lat spłacił niemal 50 mln zł zadłużenia, nie obciążając miasta dodatkowymi długami. Zaznaczył także, że podatki w Chełmie są o 35% niższe niż w innych miastach na prawach powiatu, a mieszkańcy korzystają z bezpłatnej komunikacji oraz niskich opłat za śmieci.
Porównanie z innymi miastami
W kolejnym wpisie Banaszek podkreślił, że Chełm przeznaczył na organizację sylwestra mniej funduszy niż Toruń i Chorzów, gdzie również odbyły się telewizyjne imprezy. „I to na honoraria artystów oraz ochronę imprezy, bez przekazywania środków dla telewizji” — zaznaczył, dodając, że krytyka wydarzenia to „próba zaszczucia”.
Choć Banaszek zapewnia, iż nie należy do żadnej partii politycznej, jego przeszłość jednoznacznie wskazuje na związki z Prawem i Sprawiedliwością, z którego list Wielokrotnie startował w wyborach. Dodatkowo, podczas sylwestra pojawiły się kontrowersyjne koszulki z antyrządowymi hasłami. Po burzy, jaką wywołały, prezydent Chełma ogłosił, że „samorząd nie ma możliwości analizy przedmiotu sprzedaży”, ale obiecał, że tego typu odzież nie będzie już sprzedawana.
W zestawieniu z innymi wydarzeniami, sytuacja w Chełmie oraz reakcje społeczne wskazują na coraz większe napięcia związane z wydawaniem publicznych pieniędzy na rozrywkę w trudnych czasach finansowych. Jak widać, nawet sylwester potrafi być mocnym punktem spornym w politycznym krajobrazie.
„`