Premier Tajlandii, Paetongtarn Shinawatra, doświadczyła nieprzyjemnej sytuacji, gdy odebrała telefon od osoby, która podszywała się pod innego światowego przywódcę. Dzwoniący próbował ją nakłonić do przelania pieniędzy na zagraniczne konto bankowe. Jak mówiła, była przekonana, że rozmawia z ważnym politykiem, co podkreśliło jakość oszustwa.
Oszuści w akcji
Paetongtarn Shinawatra ujawniła, że prawie dała się oszukać. „Po głosie było słychać, że starał się udawać głos innego przywódcy” – relacjonowała. Dodała, że dzwoniący mógł wykorzystać technologię sztucznej inteligencji, aby naśladować ton i sposób mówienia polityka. Premiera nie ujawniła jego tożsamości, ale podkreśliła, jak ważne jest zachowanie czujności.
Jak opowiadała, cała sytuacja zaczęła się od wiadomości głosowej, w której osoba pytała o jej samopoczucie i wyrażała chęć współpracy. Premier odpowiedziała, że wszystko jest w porządku, a następnie dzwoniący zgłosił się ponownie.
Wszystko zakończyło się szczęśliwie
„Na szczęście dzwonił późno w nocy i zdążyłam zasnąć, przez co nie odebrałam telefonu” – przyznała polityk. Rano odkryła nieodebrane połączenie i postanowiła odpowiedzieć, aby umówić się na rozmowę. Wkrótce przyszła kolejna wiadomość głosowa, w której dzwoniący prosił o darowiznę dla Tajlandii, przytaczając argument, że kraj ten nie przekazał jeszcze pieniędzy na cel w ramach Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
„Gdy otrzymałam SMS z prośbą o przelew na zagraniczne konto, od razu zrozumiałam, że to oszustwo” – skomentowała.
Problem skalujący się na całym świecie
Premier nie ujawniła dokładnej daty, gdy próba oszustwa miała miejsce, jednak podczas spotkania z ministrami ds. cyfryzacji ASEAN w Bangkoku zaznaczyła, że takie incydenty stanowią poważne zagrożenie dla społeczeństwa i wymagają współpracy regionalnej w celu ich zwalczania.
To nie pierwszy raz, gdy znane osobistości padły ofiarą podobnych praktyk. Oprócz premier Tajlandii, w podobnych sytuacjach znaleźli się m.in. kanadyjski premier Justin Trudeau, który myślał, że rozmawia z Gretą Thunberg, a w rzeczywistości był to rosyjski prankster. W gronie ofiar pranksterów znaleźli się także prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, niemiecka kanclerz Angela Merkel, brytyjski minister David Cameron czy pisarz Stephen King. Co więcej, polski prezydent Andrzej Duda oraz Radosław Sikorski również doświadczyli tego typu oszustw, co odzwierciedla narastający problem fałszywych tożsamości w dzisiejszym świecie komunikacji.
Źródło/foto: Polsat News