W Poznaniu odkryto martwego nietoperza, który był nosicielem wścieklizny. Z tego powodu władze miasta ogłosiły strefę zagrożenia, a lokalny magistrat wprowadził szereg zakazów, które szczególnie dotyczą właścicieli zwierząt domowych.
Niecodzienne znalezisko miało miejsce na osiedlu Ogrody. Po zbadaniu okazało się, że nietoperz był zarażony wścieklizną, co skłoniło poznańskie władze do wydania ostrzeżenia dla mieszkańców, zwłaszcza tych mających w domach zwierzęta.
W związku z sytuacją, władze apelują o śledzenie aktualności publikowanych przez powiatowego lekarza weterynarii, który wytyczył teren, gdzie istnieje największe ryzyko zakażeń.
OGRANICZENIA W ZAGROŻONYM OBSZARZE
Granice tej strefy przebiegają wzdłuż ulic Engeströma, Bednarskiej oraz Szamarzewskiego, obejmując obszar do skrzyżowania z ulicą Szamotulską, a następnie wzdłuż tej ulicy do kolejnego skrzyżowania z Engeströma. W obszarze tym wprowadzono zakazy wszelkich wydarzeń publicznych z udziałem psów, kotów oraz innych zwierząt. Dodatkowo, nie zezwala się na wprowadzanie ani wyprowadzanie nieszczepionych zwierząt domowych.
Władze miasta przypominają o obowiązku szczepienia zwierząt, które nie były dotąd zaszczepione lub których poprzednie szczepienia straciły ważność. Wszystkie zakazy oraz nakazy pozostaną w mocy do momentu ich odwołania. Mieszkańcy zostali również poinstruowani, aby w przypadku znalezienia martwych zwierząt na terenie zagrożonym, informować straż miejską.
WŚCIEKLIZNA – ZAGROŻENIE DLA ZWIERZĄT I LUDZI
Wścieklizna to ciężka choroba, która dotyka nie tylko zwierzęta, ale również może przenosić się na ludzi. Wywołuje ją wirus z rodziny Lyssavirus, którym można zarazić się zarówno od zwierząt dzikich, jak i domowych, najczęściej przez ich ślinę – nie tylko wskutek ugryzienia, ale także przez kontakt z raną lub błoną śluzową.
Objawy wścieklizny mogą pojawić się po kilku dniach, ale w niektórych przypadkach występują dopiero po dłuższym czasie. Należy zaniepokoić się takimi symptomami jak obrzęki, nadwrażliwość skóry, utrata apetytu, bóle głowy oraz rozdrażnienie. Wkrótce mogą pojawić się również objawy neurologiczne, takie jak światłowstręt, wodowstręt, a nawet agresja.
Biorąc pod uwagę, że wiele przypadków wścieklizny u ludzi jest skutkiem ugryzień psów, weterynarze apelują o regularne szczepienia czworonogów. Właściwe zabezpieczenia mogą znacząco obniżyć ryzyko zakażeń, a tym samym chronić zarówno zwierzęta, jak i ich właścicieli.
Źródło/foto: Interia
