W nocy z poniedziałku na wtorek w Lutogniwicach, w województwie dolnośląskim, doszło do niebezpiecznego pożaru. O godzinie 4:55 straż pożarna w Zgorzelcu została powiadomiona o ogniu w budynku zamieszkałym przez starszego mężczyznę. Pomoc przysłał zaniepokojony sąsiad.
Akcja gaśnicza pod znakiem niepewności
Gdy strażacy dotarli na miejsce, sytuacja okazała się poważniejsza niż przypuszczano. Stan techniczny obiektu był na tyle zły, że utrudniał dotarcie do wnętrza. Ogień uniemożliwiał bezpieczne wejście, a strażacy musieli działać ostrożnie, by nie narazić się na niebezpieczeństwo. Akcja gaśnicza skupiła się na pomieszczeniach, które mogły być zajmowane przez lokatora, jednak nie było pewności, czy mężczyzna mógł przebywać w środku.
Trudne warunki i nadzieja na uratowanie
W miarę upływu czasu ratownicy dążyli do jak najszybszego dostania się do budynku, z nadzieją, że uda im się odnaleźć starszego mężczyznę. Każda minuta, w której ogień się rozprzestrzeniał, była dla nich ogromnym wyzwaniem. Możliwość, że ktokolwiek mógł zostać uwięziony w płonącym wnętrzu, jeszcze bardziej potęgowała napięcie wśród ratowników.
Więcej informacji na temat tego dramatycznego zdarzenia zostanie podanych wkrótce. Mamy nadzieję, że zakończy się ono pomyślnie i z minimalną szkodą dla tych, którzy mogli być w niebezpieczeństwie.
Źródło/foto: Polsat News