Plany na huczne świętowanie rozdania nagród BAFTA w luksusowym hotelu Chiltern Firehouse w Londynie legły w gruzach z powodu poważnego pożaru, który wybuchł w nocy z piątku na sobotę. Z budynku ewakuowano około 100 osób, a po ugaszeniu ognia stało się jasne, że obiekt będzie potrzebował poważnego remontu.
POŻAR W LONDYŃSKIM HOTELOWYM KOSZMARZE
Portal SkyNews informuje o dramatycznych wydarzeniach, które miały miejsce w prestiżowym hotelu i sąsiednim lokalu. Akcja gaśnicza była wielką operacją, w której uczestniczyło 20 wozów strażackich oraz około 125 strażaków. Choć ogień został opanowany, jego skutki są poważne.
– Hotel najprawdopodobniej będzie musiał przejść gruntowny remont – powiedział jeden ze strażaków, wskazując na to, jak wielkim wyzwaniem jest przywrócenie obiektu do stanu sprzed pożaru.
GWIAZDY NA OCZEKIWANIU
W Chiltern Firehouse planowano zorganizowanie wydarzenia związane z wręczeniem nagród BAFTA, które miało odbyć się w niedzielę i było sponsorowane przez Netflix. Bar i restauracja hotelu cieszą się ogromną popularnością wśród brytyjskich oraz zagranicznych celebrytów, takich jak Tom Cruise, Kate Moss, a nawet Taylor Swift, która bawiła się tam po swoim występie na Wembley w zeszłym roku.
Teraz, z powodu nieprzewidzianych okoliczności, Chiltern Firehouse pozostanie zamknięty na czas nieokreślony. Kto wie, może w tej niecodziennej sytuacji, wszystkie gwiazdy będą musiały na chwilę schować swoje blask i czekać na powrót luksusu?
Źródło/foto: Polsat News